Piłkarze, jakich mało. Niezwykłe ikony polskiej ligi

O jednym z piłkarzy śpiewał Kazik, inny wziął udział w Konfrontacji Sztuk Walki. Kolejny, o wdzięcznym pseudonimie "Kiełbasa", pracował w masarni. Następny zasłynął jako mistrz "cieszynek". To były ikony polskiej ligi.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Jacek Wiśniewski - wojownik KSW

"Zesralim się, graliśmy jak pipki" - Jacek Wiśniewski nigdy nie przebierał w słowach. Przez lata trzymał w ryzach szatnię m.in. Cracovii i Górnika Zabrze. Już samą aparycją wzbudzał strach u rywali. Atuty? Wślizgi i walka do upadłego. Uznawany za jednego z najostrzejszych piłkarzy w lidze, ale jednocześnie potrafił odnaleźć się pod bramką rywali (12 goli w Ekstraklasie). Choć nigdy nie zagrał w kadrze, to dzięki waleczności i barwnym wypowiedziom stał się ulubieńcem kibiców.

Po zawieszeniu butów na kołku pozostał przy sporcie. Rozpoczął treningi MMA i wziął nawet udział w Konfrontacji Sztuk Walki. Wprawdzie szybko poległ przez techniczny nokaut z Kamilem Walusiem, ale nie zamierzał na tym poprzestać. Szykował się do drugiej walki, która ostatecznie została odwołana. 

Czy dzisiejszej Lotto Ekstraklasie brakuje wyrazistych postaci?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)