Cracovia zdejmie klątwę? Pasy nie wygrały na Legii od 65 lat!

W drugim niedzielnym meczu 15. kolejki Lotto Ekstraklasy Legia Warszawa podejmie Cracovię. Czy Pasy ściągną klątwę i wygrają przy Łazienkowskiej 3 po 65 latach przerwy?

Maciej Kmita
Maciej Kmita
piłkarze Cracovii WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / piłkarze Cracovii
Aż trudno w to uwierzyć, ale Cracovia po raz ostatni wygrała z Legią w Warszawie 17 czerwca 1951 roku. Prowadzone wówczas przez Zygmunta Jesionka Ogniwo MPK Kraków (pod taką oficjalną nazwą przez pewien czas funkcjonowały Pasy) ograło legionistów na ich terenie 4:2. Krakowianie przegrywali już 0:2, ale dzięki hat-trickowi legendarnego Stanisława Różankowskiego wyszli na prowadzenie, a tuż przed końcowym gwizdkiem ich zwycięstwo przypieczętował Henryk Bobula.

O tym jak dawno to było, niech świadczy fakt, że z zawodników Pasów, którzy wzięli udział w tamtym meczu, dziś żyje tylko jeden - 87-letni Czesław Rajtar

Od czasu tamtego zwycięstwa Cracovia gościła w ramach meczów najwyższej klasy na stadionie Legii 22 razy i ani razu nie wygrała. Ledwie pięć razy udało jej się zabrać pod Wawel jeden punkt, a w 17 przypadkach wracała do domu na tarczy.

Cracovia w ostatnich latach ulega Legii nie tylko przy Łazienkowskiej 3, ale też przy Kałuży 1. Siedem ostatnich spotkań krakowian i warszawian to zwycięstwa tych drugich. Pasy ostatni raz pokonały Legię 10 kwietnia 2005 roku. Jeśli dodamy do tego, że Legia w środę potrafiła zremisować z Realem Madryt 3:3, humory krakowian przed wizytą w Warszawie nie mogą być najlepsze.

ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Gareth Bale: Dostaliśmy kopa. Zostaliśmy ukarani
- Jedziemy na Legię bez bojaźni i strachu. Legia w ten sam sposób podeszła do Realu i zagrała naprawdę fajne spotkanie, wydzierając mu punkt, a niewiele brakło, by było jeszcze lepiej. Chcemy tak samo podejść do Legii: bez bojaźni i bez strachu. Chcemy zagrać dobry mecz przy dużej publice, bo zapowiada się fajna frekwencja. Na takie mecze się czeka i takie mecze dobrze się gra - mówi trener Pasów, Jacek Zieliński.

- To zrobiło wrażenie na całej Polsce. Zremisować z obrońcą trofeum 3:3 to niesamowity wyczyn. Ten mecz wywindował ją kilka pięter do góry, ale legioniści muszą pamiętać o tym, że ekstraklasa potrafi zweryfikować wszystko. Nie ma drużyny idealnej - nawet Real ma słabe punkty i Legia to wykorzystała. Warszawianie też je mają - przekonuje Mateusz Cetnarski.

Przypomnijmy, że Cracovia zagra przy Łazienkowskiej 3 bez pauzującego za kartki Miroslava Covilo, kontuzjowanego Tomasa Vestenicky'ego i odbudowującego formę po kontuzji Pawła Jaroszyńskiego. Do tego pod znakiem zapytania stoi występ Mateusza Szczepaniaka.

Cracovia zdejmie w niedzielę klątwę Łazienkowskiej 3?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×