Przerwa reprezentacyjna zbawienna dla Cracovii

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / piłkarze Cracovii
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / piłkarze Cracovii

Cracovia złapała zadyszkę, więc dwutygodniową przerwę w rozgrywkach ligowych na mecze reprezentacji przyjęto przy Kałuży 1 z zadowoleniem.

W trzech ostatnich meczach Pasy zdobyły tylko jeden punkt. W 13. kolejce zespół Jacka Zielińskiego zremisował we Wrocławiu ze Śląskiem (2:2), a potem uległ przed własną publicznością Jagiellonii Białystok (1:3) i wrócił na tarczy ze stadionu Legii Warszawa (0:2)

W związku z tym dwutygodniową przerwę w rozgrywkach ligowych na mecze drużyn narodowych przyjęto przy Kałuży 1 z zadowoleniem.

- Będzie czas, by spokojnie popracować nad tym, co szwankuje i porozmawiać z zawodnikami. Mateusz Szczepaniak będzie mógł się podleczyć, a Anton Karaczanakow ćwiczy już z pełnym obciążeniem. Potrzebny nam tydzień spokojnej pracy - mówi trener Jacek Zieliński.

Wspomniany Mateusz Szczepaniak nie mógł wystąpić w dwóch ostatnich meczach z powodu pękniętego żebra. Anton Karaczanakow z kolei pauzował od sierpnia ze względu na uraz mięśnia dwugłowego uda.

Ponadto w meczu 16. kolejki Lotto Ekstraklasy z Piastem Gliwice trener Zieliński będzie mógł już skorzystać z Pawła Jaroszyńskiego. Młodzieżowy reprezentant Polski w tym sezonie nie wystąpił jeszcze ani razu w I zespole Pasów - najpierw przez dwa miesiące pauzował z powodu złamania kości strzałkowej, a potem doznał urazu mięśnia przywodziciela.

ZOBACZ WIDEO "Parę łez poleciało". Milik szczerze o kontuzji

Komentarze (0)