Podbeskidzie Bielsko-Biała wypadło z gry o awans? "Dalej wierzę w ten klub"

Podbeskidzie Bielsko-Biała rundy jesiennej nie może zaliczyć do udanych. Bielszczanie ani razu nie wygrali na własnym stadionie, a do strefy gwarantującej awans tracą 10 punktów.

Nie tak pierwszej części sezonu wyobrażali sobie kibice, zawodnicy, trenerzy i działacze Podbeskidzia Bielsko-Biała. W trakcie letniej przerwy przebudowano kadrę, a za cel postawiono szybki powrót do Lotto Ekstraklasy. Bielszczanie sezon rozpoczęli bardzo dobrze, po czterech kolejkach byli liderem I ligi, ale w kolejnych starciach spisywali się znacznie poniżej oczekiwań.

To spowodowało, że Górale po szesnastu kolejkach sklasyfikowani są na dziewiątym miejscu, a na swoim koncie mają 21 punktów. Strata do liderującego GKS-u Katowice wynosi 11 punktów. Druga Chojniczanka Chojnice nad bielszczanami ma 10 "oczek" przewagi. Kibice odczuwają duże rozczarowanie, zwłaszcza, że od 7 miesięcy czekają na domowy triumf.

Wielu z fanów i ekspertów uważa, że Podbeskidzie wypadło już z gry o awans do Ekstraklasy. Innego zdania są jednak bielszczanie, którzy nadal wierzą w końcowy sukces. - Uważam, że wciąż mamy szansę na awans i musimy o niego walczyć. Cała drużyna jest pracowita i ambitna i będziemy starać się o niego do samego końca - stwierdził trener Podbeskidzia, Jan Kocian.

Górale w niedzielę byli o krok od wygranej nad Górnikiem Zabrze. Prowadzenie stracili w 90. minucie i musieli zadowolić się tylko punktem, przez co skomplikowali swoją sytuację. - Mamy do końca rundy trzy mecze i musimy w nich zdobyć jak najwięcej punktów, ale aby tak się stało musimy być skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty. Ja dalej wierzę w ten klub i w chłopaków bo mamy na pewno drużynę w pełnym tego słowa znaczeniu i będziemy do końca sezonu walczyć o powrót ekstraklasy - stwierdził pomocnik Podbeskidzia, Michał Janota.

Okazję na przełamanie Górale będą mieli w niedzielę 13 listopada, gdy na wyjeździe zmierzą się z MKS-em Kluczbork. Początek meczu zaplanowano na godzinę 16:00.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Engel: Grzegorz Krychowiak w reprezentacji jest niezmienialny (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)