El. MŚ 2018: niezwyciężeni! reprezentacja Polski śrubuje znakomitą serię

PAP/EPA / ROBERT GHEMENT
PAP/EPA / ROBERT GHEMENT

Reprezentacja Polski nie tylko kończy 2016 rok jako lider grupy E el. MŚ 2018 - Biało-Czerwoni są nietykalni w meczu o stawkę od ponad 13 miesięcy! Drużynie Adama Nawałki porażka w spotkaniu o punkty nie groziła już od 16 godzin.

W tym artykule dowiesz się o:

Dzięki piątkowemu zwycięstwu w Bukareszcie Polacy wskoczyli na fotel lidera swojej grupy el. MŚ 2018, spychając z niego Czarnogórę, która uległa 2:3 Armenii. W meczu z Rumunią Biało-Czerwoni zachowali czyste konto po raz pierwszy od spotkania 3. kolejki Euro 2016 z Ukrainą, a duży wpływ na to miało to, że Adam Nawałka pierwszy raz w eliminacja mógł ułożyć blok obronny z tych samych zawodników, co podczas mistrzostw Europy.

Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan i Artur Jędrzejczyk, których wspierał wracający do wysokiej formy Grzegorz Krychowiak, postawili w stolicy Rumunii mur, którego gospodarze nie byli w stanie skruszyć. Łukasz Fabiański na linii musiał interweniować tylko dwukrotnie - to miła odmiana po meczach z Kazachstanem, Danią i Armenią, w których straciliśmy aż pięć goli.

Biało-Czerwoni zagrali w Bukareszcie jak na ćwierćfinalistę Euro 2016 przystało i udowodnili, że wszystkie obawy Rumunów dotyczące piątkowego starcia nie były bezpodstawne. Polacy przedłużyli do 12 serię spotkań bez porażki w meczach o punkty, ale to nie jedyna świetna passa, którą pielęgnuje zespół Adama Nawałki.

Reprezentacja Polski jest nietykalna w meczu o stawkę od ponad 13 miesięcy - Biało-Czerwonym porażka w spotkaniu o punkty nie groziła już od 16 godzin. Po raz ostatni Polacy przegrywali 8 października 2015 roku - od 62. minuty spotkania 9. kolejki el. Euro 2016 ze Szkocją (2:2) przegrywaliśmy 1:2, ale w doliczonym czasie gry remis zapewnił nam Robert Lewandowski.

W ostatnim meczu el. Euro 2016 z Irlandią, w spotkaniach Euro 2016 z Irlandią Północną, Niemcami, Ukrainą, Szwajcarią i Portugalią oraz w pojedynkach el. MŚ 2018 z Kazachstanem, Danią, Armenią i Rumunią nasi rywale nie byli na prowadzeniu nawet przez sekundę. To łącznie już 960 minut, czyli dokładnie 16 godzin, nietykalności.

ZOBACZ WIDEO Łukasz Fabiański: Przywróciliśmy wiarę sobie i kibicom

Komentarze (6)
avatar
ober
13.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygrali w dobrym stylu jeden mecz a reszta to BADZIEWIE !!!!!Pismaki z dolnej półki pieją z zachwytu a Polska to na pewno nie Wysoka Półka !!!! 
avatar
ello12
12.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wydaje mi się że mamy Reprezentacje najlepszą w historii polskiej piłki, wierzę że jeszcze przed nami piękne chwile, Robert prowadź Polską Reprezentacje po Mistrzostwo!!!! 
avatar
rbk17
12.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może napisalibyście które to były gole Roberta L. w kadrze, rozumiem że 41 i 42? 
avatar
barabasz
12.11.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Można powiedzieć, że wreszcie graliśmy na wysokim poziomie przez całe 90 minut!!! 
avatar
Imisirah
12.11.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Michał jak widać stabilizuje obronę. Z tyłu bo na 0 ... I tak trzymać.