- Uwaga, na razie nic się nie stało. Znowu mamy zespół (był zawsze) i dobrą pozycję. Droga do Rosji jeszcze daleka. Spokojnie do przodu - napisał Zbigniew Boniek na swoim profilu na Twitterze.
Pojedynek z Rumunią od początku spotkania układał się po naszej myśli. Już w jedenastej minucie Kamil Grosicki rozpoczął rajd jeszcze na własnej połowie, minął kilku rywali po czym wpadł w pole karne i silnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce.
W drugiej połowie doszło do nieprzyjemnych scen w "szesnastce" Biało-Czerwonych, gdy przy rzucie rożnym ogłuszony racą został Robert Lewandowski. Mimo to napastnik Bayernu Monachium wpisał się jeszcze dwukrotnie na listę strzelców.
Polska wygrała z Rumunią 3:0.
ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka: Byliśmy nie do zatrzymania (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}