Kevin Gameiro był zawodnikiem Paris Saint-Germain przez dwa sezony, w latach 2011-2013. Jego początek był bardzo udany - Francuz szybko wywalczył sobie miejsce w składzie i regularnie strzelał gole. Wiele zmieniło się jednak, gdy trenerem PSG został Carlo Ancelotti.
Z gracza podstawowej "11" stał się zmiennikiem. Gameiro wspomina teraz na łamach francuskiej prasy, że chciał odejść z PSG po pierwszym sezonie, jednak zdecydował się pozostać po namowach włoskiego szkoleniowca.
- Chciałem po prostu grać i byłem zdecydowany, żeby odejść. Ancelotti przekonywał mnie jednak, żebym został, bo na pewno dostanę szansę i będę grał w podstawowym składzie. Nic z tych słów się nie spełniło - przekonuje.
- Nie dotrzymał danego mi słowa. Pamiętam, że nie pojawiłem się w składzie nawet wtedy, gdy z powodu czerwonej kartki pauzował Zlatan Ibrahimović. Mówiłem trenerowi, że nie jestem zadowolony, a on mnie wysłuchał, ale nic nie zmienił - mówi rozżalony napastnik.
Ostatecznie Gameiro odszedł z PSG i trafił do Sevilli, gdzie również nie zawsze pojawiał się w podstawowej "11", ale ostatecznie wywalczył sobie mocną pozycję i był jej czołowym strzelcem.
ZOBACZ WIDEO Nawałka: Wyznaczyliśmy nowe granice możliwości (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Kevin Gameiro będzie najlepszym strzelcem Atletico Madryt? 
