Arka gra o pierwsze wiosenne zwycięstwo i spokój w tabeli - zapowiedź spotkania Arka Gdynia - Piast Gliwice

Piłkarze trenera Czesława Michniewicza zapowiadają zdobycie trzech punktów w meczu z Piastunkami, które zapewnią im komfort psychiczny w kolejnych spotkaniach oraz powiększą przewagę nad rywalem do 9 oczek. Na meczu spodziewany jest komplet publiczności, spragnionej po raz pierwszy tej wiosny dobrego futbolu i zwycięstwa żółto-niebieskich. Katem gości może okazać się powracający do gry Zbigniew Zakrzewski - zdobywca obu goli w jesiennym spotkaniu tych drużyn, zakończonym zwycięstwem Arki 2:1.

Niedzielny mecz może okazać się kluczowy w walce o utrzymanie, gdyż gdynianie kiepsko zainaugurowali ligę, od porażki 0:3 z Jagiellonią. Następnie przywieźli remis 2:2 z Zabrza. Obecnie zajmują w tabeli 7. miejsce z przewagą 6 punktów nad swoim niedzielnym przeciwnikiem, i w dalszym ciągu nie są pewni ligowego bytu. W drużynie trenera Michniewicza szwankuje skuteczność oraz gra obronna - tylko dwie bramki strzelone, przy aż pięciu straconych po prostych błędach. Tym większy ból głowy ma opiekun żółto-niebieskich, bo w meczu z gliwiczanami za kartki pauzuje stoper Michał Łabędzki oraz chory Michał Płotka. W miejsce Łabędzkiego na środku defensywy zagra, wracający do zdrowia po kontuzji, Brazylijczyk Anderson. Zajęcia treningowe w tym tygodniu rozpoczęli już: Tomasz Sokołowski, który leczył uraz mięśnia czworogłowego, a także Zbigniew Zakrzewski i Maciej Scherfchen. - W niedzielnym meczu interesuje nas tylko zwycięstwo. Innej opcji nie ma, bo po spotkaniu z Piastem czekają nas bardzo ciężkie mecze z Lechem, Legią i Wisłą - stwierdza Michniewicz.

Arkowcy zagrają bardzo ofensywnie, bo nie mają wielkiego wyboru. Goście przyjadą do Gdyni z zamiarem zamurowania bramki i wywiezienia co najmniej punktu. Strzelić bramkę Grzegorzowi Kasprzikowi wcale nie będzie łatwo, bo gliwiczanie co prawda bardzo mało bramek strzelają, ale też i mało tracą. Wyjątkowo zmobilizowany na najbliższy mecz będzie "Zaki", który dwa z pięciu dotychczasowych goli zdobył właśnie w meczu z Piastunkami. W dodatku potrzebował na to zaledwie trzech minut. Na piątkowym treningu piłkarze Arki ćwiczyli więc stałe fragmenty gry oraz konstruowanie ataków pozycyjnych. Zespół został ustawiony z czterema nominalnymi napastnikami w składzie.

W niedzielę w żółto-niebieskich barwach zadebiutuje pozyskany w przerwie zimowej Maciej Scherfchen, z którym szkoleniowiec gospodarzy wiąże duże nadzieje na dobra grę.

Gliwiczanie tymczasem w ostatniej kolejce ograli 1:0 zespół z Bełchatowa w meczu rozegranym tradycyjnie w... Wodzisławiu Śląskim. Było to dopiero 9. trafienie niebiesko-czerwonych w 19 rozegranych meczach. Jeszcze gorzej wygląda ta statystyka w spotkaniach wyjazdowych, w których piłkarzom z Gliwic tylko dwukrotnie udało się pokonać bramkarza gospodarzy. Nie zraża to jednak gości. - W meczu z Arką chcemy udowodnić, że ostatnie zwycięstwo z silnym Bełchatowem to nie był przypadek i to nie rywale zagrali słabo, tylko my zaprezentowaliśmy ciekawą piłkę - uważa Kamil Wilczek, pomocnik Piasta Gliwice, pozyskany przed rundą z I-ligowego GKS Jastrzębie. - Jedziemy na Wybrzeże z pozytywnym nastawieniem. Na pewno będziemy chcieli przywieźć stamtąd jakieś punkty, bo każda zdobycz będzie nas przybliżać do upragnionego celu, jakim jest utrzymanie w ekstraklasie. Arka jest zespołem jak najbardziej do ogrania - zapewnia z kolei Maciej Michniewicz, który nie jest spokrewniony z obecnym trenerem gdynian.

Dużym osłabieniem zespołu Dariusza Fornalaka będzie brak doświadczonego obrońcy Pawła Gamli. W konfrontacji z PGE GKS Bełchatów zawodnik doznał kontuzji mięśnia brzuchatego łydki i jego występ w niedzielę jest wykluczony. Partnerem Kamila Glika na środku obrony będzie prawdopodobnie doświadczony Mirosław Widuch, bądź wypożyczony z Wisły Kraków młody obrońca, Mateusz Kowalski.

Goście na wyjeździe wygrali dotąd tylko jedno spotkanie, ale dokonali nie lada sztuki, gdyż pokonali we Wrocławiu rewelacyjny Śląsk 1:0. Czy uda im się w niedzielę przełamać złą passę i odnieść kolejne wyjazdowe zwycięstwo oraz strzelić trzecią bramkę na stadionie rywala? Bilans meczów rozegranych nad morzem nie stawia gliwiczan w roli faworyta. Ciekawostką statystyczną spotkań obu zespołów jest fakt, że wynik 1:0, bądź 0:1 padł aż 13-krotnie w 25 dotychczasowych spotkaniach.

Arka Gdynia - Piast Gliwice / nd 15.03.2009 godz. 14:45

Przewidywane składy:

Arka Gdynia: Witkowski - Kowalski, Żuraw, Anderson, Telichowski - Zakrzewski, Scherfchen, Ława, Wachowicz - Nawrocik, Trytko.

Piast Gliwice: Kasprzik - Kaszowski, Glik, Widuch, Michniewicz - Podgórski, Muszalik, Wilczek, Iwan - Bojarski - Olszar.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Arka Gdynia - Piast Gliwice

Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Piast Gliwice

Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: