Rezerwowy odmienił Ruch Chorzów
Jakub Arak pojawił się na boisku po przerwie. Napastnik pokazał się z dobrej strony, m.in. wywalczył rzut karny, ale na więcej Ruchu w sobotę nie było stać.
Michał Piegza
PAP
/ Stanisław Rozpędzik
/ Na zdjęciu: Jakub Arak w barwach Ruchu Chorzów
Po zmianie stron, kiedy Ruch przegrywał 0:2, Niebiescy zaatakowali. Gra gospodarzy mogła się podobać. - Dobrze prezentowaliśmy się do dwudziestego metra. Potem mieliśmy przyspieszyć grę. Nie gramy się źle, ale brakuje konkretów. Przed nami ważny czas. Gramy z beniaminkami i musimy w tych spotkaniach dać z siebie wszystko i zdobywać punkty - zakończył Arak, który w najbliższym spotkaniu z Arką Gdynia najprawdopodobniej wyjdzie w pierwszym składzie.
ZOBACZ WIDEO Skromna wygrana Rennes - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]