Igor Angulo bohaterem Górnika Zabrze. "Jego głowa dała nam tak ważne trzy punkty"

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela

W spotkaniu 19. kolejki I ligi Górnik Zabrze pokonał Stal Mielec 2:1, a gola na wagę triumfu w 90. minucie zdobył Igor Angulo. - Staraliśmy się grać prostymi środkami - przyznał trener Górnika, Marcin Brosz.

Górnik Zabrze już od 8. minuty przegrywał ze Stalą Mielec. Gola dla zespołu z Podkarpacia zdobył były gracz śląskiego klubu, Szymon Sobczak. Zabrzanie rzucili się do odrabiania strat, ale do przerwy nie zdołali doprowadzić do remisu. Na drugą część gry Górnik wyszedł mocno zdeterminowany, by wywieźć z Mielca komplet punktów. Na boisku pojawił się Łukasz Wolsztyński, który rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie.

Wolsztyński był jednym z graczy wyróżnionych przez Marcina Brosza. Szkoleniowiec Górnika pochwalił również strzelców bramek: Macieja Ambrosiewicza i Igora Angulo. Hiszpan strzałem głową w 90. minucie dał zabrzanom trzy punkty.

- Cieszę się, że tak dwie zasłużone marki dla polskiej piłki mogły się zmierzyć ze sobą. Mogę być zadowolony z wejścia Łukasza Wolsztyńskiego, bo nie tylko dobrze grał, ale też zanotował asystę. Wiele wartym zawodnikiem był dla nas Igor Angulo. Jego głowa dała nam tak ważne trzy punkty. Do tego piękna bramka Ambrosiewicza. Te rzeczy chciałbym uwypuklić - ocenił Brosz.

Górnik długo świętował zdobycie trzech punktów, a triumf nad walczącym o utrzymanie beniaminkiem nie przyszedł łatwo. - Spotkanie było zacięte. Od pierwszej minuty było widać determinację po obu stronach. Staraliśmy się grać prostymi środkami, by zdobyć punkty. Udało się wygrać i z tego się bardzo cieszę - powiedział Brosz.

- To bardzo ważne zwycięstwo. Widać było jakie emocje były nie tylko na boisku, ale i przy ławkach. Bardzo żyliśmy meczem i chcieliśmy pomóc zawodnikiem. Dla wszystkich takie mecze są bardzo ciężkie i każdy punkt może się okazać ważny w perspektywie całego sezonu - dodał szkoleniowiec Górnika.

ZOBACZ WIDEO Skromna wygrana Rennes - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)