Ostatnie spotkanie Jagiellonii w Pucharze Ekstraklasy skończyło się wielką klapą. Podopieczni Artura Płatka zostali rozgromieni przez Wisłę Kraków 0:5. W takim samym stosunku Jaga uległa Białej Gwieździe w rundzie jesiennej. - Po tym spotkaniu zebraliśmy się całym zespołem i przeanalizowaliśmy nasze błędy. Wyciągnęliśmy wnioski i myślę, że w spotkaniu ligowym z Górnikiem Zabrze zagramy o niebo lepiej - powiedział Wasiluk.
W drużynie Górnika występuje kilku reprezentantów Polski i według 20-letniego obrońcy żółto-czerwonych to właśnie oni będą największym zagrożeniem dla białostoczan. - Szczególną uwagę musimy zwrócić na Konrada Gołosia oraz Tomasza Zahorskiego, którzy powoływani są do reprezentacji Leo Benhakkera. Są to najlepsi zawodnicy zabrzan i właśnie zatrzymanie tych graczy będzie kluczem do sukcesu. Będzie to trudne, ale nie niemożliwe.
W zespole Jagiellonii mobilizacja przed tym spotkaniem jest ogromna. - Górnik jest naszym sąsiadem w tabeli. Podobnie jak my zdobył dwadzieścia cztery punkty i bardzo chcemy go przeskoczyć w tabeli. Po nieudanym początku rundy czas na zwycięstwa i z takim nastawieniem wyjdziemy na sobotnie spotkanie. Cieszę się, że będziemy grać na stadionie na którym zasiądzie kilkanaście tysięcy widzów. To dodatkowo nas mobilizuje. Mam nadzieję, że zgarniemy całą pulę - kończy Wasiluk.