Marek Wawrzynowski: PZPN spełnił żądania ludu. Czy słusznie? (felieton)

Newspix / Krzysztof Dzierzawa/PressFocus/NEWSPIX.PL / Radość Zagłębia Sosnowiec
Newspix / Krzysztof Dzierzawa/PressFocus/NEWSPIX.PL / Radość Zagłębia Sosnowiec

Sebastian Dudek, piłkarz Zagłębia Sosnowiec, został wyrzucony z kursu trenerskiego prowadzonego przez PZPN. To po ostrej krytyce swojego szkoleniowca Piotra Mandrysza. Czy słusznie? Nie ma łatwej odpowiedzi na to pytanie.

W pewnym mieście, w schronisku dla zwierząt, zaangażowano nowego weterynarza. Był polecany, więc nikt niczego nie podejrzewał. Na dzień dobry weterynarz stare psy bez pytania zamknął w klatce i przestał je karmić. Gdy psy ujadały z bólu i wycieńczenia, weterynarz zamykał drzwi i wkładał zatyczki do uszu. Gdy zwracano mu uwagę, odwracał się i odchodził. Nikt nie będzie mu mówił, co ma robić, on tu jest weterynarzem. Jakiekolwiek próby rozmów odbijały się od ściany.

Kazał zwolnić wszystkich, którzy kojarzyli się z jego poprzednikiem, człowiekiem sukcesu, facetem, którego kochały wszystkie zwierzęta. Głodne psy nic z tego nie rozumiały. Dlaczego jest tak źle, skoro przed chwilą było tak dobrze?

Przy najbliższej okazji, najstarszy z wygłodzonych psów, wypuszczony z klatki "dziabnął" weterynarza. A potem zrobił to jeszcze raz. Delikatnie, ale przy wszystkich.

Ludzie nie znający sytuacji zaczęli krzyczeć, że psa natychmiast należy uśpić. Tłum napierał na bramę schroniska, lokalni dziennikarze wydzwaniali do burmistrza.

ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy w "Marce". Reportaż WP SportoweFakty

W końcu dyrektor schroniska, patrząc na mizerię psów i niechęć weterynarza do jakiejkolwiek współpracy, postanowił, że zrobi dwie rzeczy: po pierwsze zwolnił weterynarza i zapowiedział poszukiwanie nowego. Po drugie zlał psa solidnie (bo człowieka się nie gryzie), ale potem go przytulił i nakarmił. I obiecał, że pies będzie mógł zostać u niego tak długo jak zechce. I nie będzie chodził głodny.

Ale tłum nie odpuszczał. Żądał wyższej kary. Więc burmistrz kazał psa dodatkowo wychłostać. Lud zawył ze szczęścia a burmistrz przeczytał w lokalnej gazecie, że zrobił co należy, bo przecież pies nie może ugryźć człowieka"

***

W sporze Sebastiana Dudka z Piotrem Mandryszem wyjątkowo (to istotne słowo) trzymam stronę piłkarza. Nie popieram tego co zrobił. Uważam, że sposób w jaki wypowiadał się w Polsacie na temat swojego trenera ("osoba, która nas prowadzi") jest naganny. Jeszcze ostrzejszy, wręcz żenujący, ujawniony przez Zbigniewa Bońka, prezesa PZPN, atak piłkarza schodzącego z szatni: "Rękę podaje się mężczyźnie, a nie frajerowi". Pytanie tylko, czy reakcja PZPN jest w tej sprawie uczciwa i słuszna? Czy związek interweniuje w każdej sprawie gdy piłkarz nawrzuca trenerowi albo trener piłkarzowi?

Trzeba porozmawiać z ludźmi, zrobić jakieś małe dochodzenie. I co z niego wyjdzie? Że Dudek nie wyraził swojego własnego zdania, ale zdanie szatni. Wziął na siebie odpowiedzialność jako kapitan i najstarszy zawodnik zespołu.

Problem stworzył Jacek Magiera. Piłkarze go uwielbiali, za to, że miał podejście ludzkie i sprawiedliwe. Jak mówi jeden z nich: "u Jacka wszyscy czuli się potrzebni, motywacja była pozytywna, każdy wiedział, że dostanie w końcu swoją szansę, jeśli na nią zasłuży".

I co zrobił Magiera? Odszedł. A biedni piłkarze myśleli, że tak będzie zawsze. Tymczasem wkrótce po nim (choć nie bezpośrednio), przyszedł Mandrysz, który nie podawał żadnych uzasadnień swoich decyzji, z nikim nie rozmawiał, na dzień dobry kazał zwolnić ludzi, którzy razem z Magierą wypracowali sukces. Przecież on tu nikogo od przygotowania fizycznego nie potrzebuje. Nowy trener zaczął burzyć wszystko co zostało zbudowane i ktoś powiedział "stop". Powinien powiedzieć prezes, ale nie zdążył. Mandrysz doprowadził piłkarzy do ostateczności i dlatego Dudek zachował się tak jak się zachował.

Dudkowi wypomina się sprawę z Orestem Lenczykiem, którego też publicznie skrytykował. Uważam, że wtedy zrobił z siebie idiotę. To, że nie znosił Lenczyka, to jego sprawa. Nie znosiła go cała drużyna Śląska Wrocław, jak nikogo innego wcześniej. Ponoć Lenczyk wyjechał z Wrocławia szybko po otrzymaniu informacji o zwolnieniu, bo pomagało mu się pakować sześć osób, a wszystko trwało zaledwie pięć minut. Każdy marzył tylko o tym, żeby stary trener szybko minął tabliczkę z przekreślonym napisem "Wrocław".

Tyle, że Lenczyk miał wyniki. Został mistrzem Polski z drużyną przeciętnych zawodników. I kiedyś Dudek zadzwoni do Lenczyka i mu podziękuje. Jestem przekonany. Jak wielu piłkarzy, z którymi ten pracował i którzy go nie znosili.

A czy zadzwoni do Mandrysza? Nie, bo to nie ten sam przypadek.

Mam wątpliwości, czy sprawa Dudka kwalifikowała się do tak ostrej i jednostronnej interwencji PZPN.

Sprawę powinien załatwić klub. I załatwił. Zagłębie ukarało zawodnika 10 tysiącami złotych kary i to są duże pieniądze. I na tym sprawa powinna zostać zamknięta.

Piłkarze uznali, że zrzucą się na karę kapitana, bo ten po prostu powiedział to, co oni wszyscy chcieli powiedzieć. A prezes klubu ma zaoferować Dudkowi przedłużenie umowy.

Ale widzę, że lud chce krwi. Niektórzy moi koledzy (i to dobrzy) dziennikarze już się licytują, jak wysoka powinna być kara i dlaczego dużo wyższa.

Dyrektor sportowy związku, Stefan Majewski, spełnił żądania dziennikarzy i wyrzucił Dudka z kursu trenerskiego UEFA A. Tak zwany sąd twitterowy. Kto ma rację? Czy związkowi chodziło o sprawiedliwość czy demonstrację siły oraz chęć przypodobania się tłumowi?

Jakimś argumentem jest to, że brak reakcji związku mógłby oznaczać przyzwolenie na tego typu praktyki. Może, ale uważam, że kara jest za ostra, jeśli weźmiemy pod uwagę wszelkie okoliczności. Ale Majewski nawet sobie nie zadał trudu, żeby te okoliczności zbadać. Trenerzy to nie są jakieś święte krowy, których nie można skrytykować. Jest wielu świetnych, ale są też nieudacznicy i niszczyciele.

Oczywiście, że zachowanie Dudka było nieprofesjonalne. Miał do wyboru: albo donos do prezesa (nieetyczne) albo wyjście do kamer (nieprofesjonalne). Wybrał jego zdaniem mniejsze zło. To był akt desperacji.

Zobacz inne teksty autora

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.