28-latek pauzuje od 12 sierpnia. Tego dnia wystąpił w Lotto Ekstraklasie przeciwko Cracovii (2:1). Później nie mógł już grać, bo nabawił się kontuzji pachwiny. Konieczne było przeprowadzenie zabiegu i przez niemal trzy i pół miesiąca zawodnik był wyłączony z treningów.
W środę Nicki Bille Nielsen po raz pierwszy pojawił się na boisku. - Czuję się jak małe dziecko. Pierwszy raz po długim czasie zagrałem w piłkę, minęły już ponad trzy miesiące. Brałem udział w rozgrzewce, potem przez kilkanaście minut trenowałem podania - powiedział.
Rehabilitacja Duńczyka wciąż się jednak nie zakończyła, dlatego w tym roku na pewno nie wystąpi. Powinien być natomiast w pełni gotowy do gry na początek zimowych przygotowań.
źródło: lechpoznan.pl
ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos uratował Real na Camp Nou! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]