Dariusz Fornalak (trener Piasta): Chylę czoła przed moimi zawodnikami, którzy w tym meczu pokazali, że zrobią wszystko, aby utrzymać się w ekstraklasie. Arka miała optyczną przewagę, ale to my zadaliśmy decydujący cios - zdobyliśmy bramkę i wygraliśmy dzięki temu mecz. Choć nie ukrywam, że szczęście było przy mojej drużynie.
Czesław Michniewicz (trener Arki): Pierwszy mecz na wiosnę u siebie i oczekiwania były zupełnie inne niż efekt końcowy. Nie mam pretensji do zawodników, że nie chcieli. Chcieli i to za bardzo, co było widać na boisku. Stwarzaliśmy wiele sytuacji, przeprowadziliśmy dużo akcji, ale zabrakło nam niewiele. A dokładnie tego, co miał Piast - czyli szczęścia. Sytuacji do zdobycia bramek - nie jednej, a kilku, było bardzo dużo. Tylko pomiędzy 60. i 63. minutą mieliśmy trzy wyborne okazje na gola. Zrobiłem trzy szybkie zmiany, później przesunąłem do przodu nawet obrońców - niestety nie przyniosło to pozytywnego efektu. Jestem bardzo zawiedziony tym co się stało w meczu, moi zawodnicy również. Jestem przekonany, że biorąc pod uwagę umiejętności czysto piłkarskie stać nasz zespół żeby utrzymał się w ekstraklasie, bo mamy dobrych piłkarzy, ale w piłce potrzeba także odrobinę szczęścia, a tego nam zabrakło w meczu z Piastem.