Premier League: dwa wielkie hity z gradem goli?

Obywatele będą mieć atut własnego boiska, ale ekipa Arsene'a Wengera na Etihad Stadium radziła sobie w ostatnich latach całkiem nieźle. Raz wprawdzie doznała wstydliwej porażki 3:6, lecz udało jej się też odnieść jedno zwycięstwo, a w dwóch innych przypadkach zremisować. Trudno więc wskazać faworyta spotkania, które zaplanowano na niedzielę.

Podobnie wygląda sytuacja w derbach Liverpoolu. W najnowszej historii The Reds raz triumfowali na Goodison Park, ale w czterech pozostałych potyczkach notowano remisy i tylko raz nie padła ani jedna bramka.

Chelsea, która ma okazję odnieść 11. zwycięstwo z rzędu, zagra z Crystal Palace. The Blues ostatnio konsekwentnie wygrywają, ale nie są już tak efektowni jak kilka kolejek temu, dlatego wyprawa na Selhurst Park nie musi być dla nich spacerkiem. W dwóch poprzednich sezonach dwukrotnie tam zwyciężali, jednak wcześniej doznali porażki.

Manchester United, który zaczął ostatnio wygrywać, pojedzie w sobotę na The Hawthorns. Ekipa West Bromwich Albion potrafiła w minionych sezonach postawić Czerwonym Diabłom twardy opór. W pamięci kibiców na długo zapisał się szalony pojedynek z edycji 2012/2013, w którym padł wynik 5:5. Podział punktów miał także miejsce dwa sezony później, zaś w innych meczach odnotowano jeden triumf The Baggies i dwa zwycięstwa drużyny z Old Trafford.

ZOBACZ WIDEO Higuain bohaterem derbów. Zobacz skrót meczu Torino FC - Juventus Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]