Belgia: Łukasz Teodorczyk szarpał i walczył, ale gole strzelali inni

[tag=26410]

Ligue 1: Kamil Grosicki z asystą. Wejście Polaka ożywiło mecz

Łukasz Teodorczyk[/tag] tradycyjnie pojawił się w wyjściowym składzie Anderlechtu. Jego drużyna podejmowała Eupen i była zdecydowanie lepszym zespołem.

Już po ośmiu minutach prowadziła 1:0. Błąd popełnił golkiper gości, który na szóstym metrze uprzedził Teodorczyka, ale wypuścił piłkę z rąk i tę do bramki skierował Sofiane Hanni.
 
Przed przerwą padł jeszcze jeden gol. Po rzucie rożnym piłka została podbita na czwarty metr, gdzie Leander Dendoncker mocnym strzałem wpakował ją do siatki.

Anderlecht prowadził do przerwy 2:0, a swoje trafienie powinien mieć na koncie również Teodorczyk. Polak znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale ten wygrał ten pojedynek.

ZOBACZ WIDEO Juventus ucieka po mistrzostwo. Udany występ Szczęsnego - zobacz skrót mecz Juventus - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN]

W drugiej odsłonie niepodzielnie panował zespół z Brukseli. Mając komfortowe prowadzenie koledzy Teodorczyka ani myśleli podawać mu. Sami wykańczali swoje akcje i polski napastnik nie miał już okazji do powiększenia swojego dorobku strzeleckiego.

Anderlecht zdobył jeszcze dwie bramki. W 61. minucie bardzo precyzyjny strzał z 25 metrów oddał Dendoncker i bramkarz gości ponownie musiał wyjąć futbolówkę z siatki.

Tuż przed końcem Babacar Niasse popełnił fatalny błąd. Tak wybił piłkę z własnego pola karnego, że ta poleciała wprost pod nogi Hanniego, który z 35 metrów przelobował go bardzo precyzyjnym strzałem.

Anderlecht zwyciężył 4:0. Teodorczyk grał pełne 90 minut, dużo walczył na boisku, przepychał się, popisał się kilkoma dobrymi zagraniami, ale gola nie strzelił.

Anderlecht - Eupen 4:0 (2:0)
1:0 - Sofiane Hanni 8'
2:0 - Leander Dendoncker 21'
3:0 - Leander Dendoncker 62'
4:0 - Sofiane Hanni 90'