Piłkarze Cracovii trenowali w maskach przeciwsmogowych

Oficjalnie: Jaroslav Mihalik w Cracovii

Krakowianie byli na urlopach od 17 grudnia. 1 stycznia spotkali się na tradycyjnym Treningu Noworocznym, ale właściwe przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęli dopiero w poniedziałek.

Trener Jacek Zieliński miał do dyspozycji prawie wszystkich zawodników, włącznie z pozyskanym ze Slavii Praga Jaroslavem Mihalikiem. Brakowało tylko Miroslava Covilo, który utknął w podróży do Polski. - Miro jedzie, ale utknął gdzieś w Austrii. Dojedzie do nas w poniedziałek wieczorem - tłumaczy opiekun Pasów.

Pierwszy po zimowej przerwie trening Cracovii trwał półtorej godziny. Pierwsza część odbyła się na świeżym powietrzu. Biegając po Płaszowie, gdzie mieści się baza treningowa klubu, część piłkarzy nosiła maski przeciwsmogowe. W weekend normy zanieczyszczenia powietrza były przekroczone nawet o 500 procent.

- To była ich decyzja. Dobrze dbają o swoje zdrowie. Ze smogiem problem faktycznie jest - nie jest to sprawa wyciągnięta z kapelusza. Daliśmy sobie radę. 45 minut biegaliśmy w okolicach obozu Płaszów, 45 minut trenowaliśmy na balonie. Od wtorku zaczynamy testy, szybkościowe, siłowe i wytrzymałościowe - mówi trener Zieliński.

Cracovia będzie trenowała w Krakowie do 20 stycznia, kiedy wyjedzie na zgrupowanie do Hiszpanii. W San Pedro del Pinatar Pasy będą trenowały do 3 lutego. Podczas pobytu na Półwyspie Iberyjskim krakowianie zmierzą się m.in. z Szachtarem Donieck i Zenitem St. Petersburg.

ZOBACZ WIDEO Skromne zwycięstwo Romy, czyste konto Szczęsnego. [ZDJĘCIA ELEVEN]