Serwis polsatsport.pl poinformował, że Legia Warszawa chce wypożyczyć Jakuba Błaszczykowskiego z VfL Wolfsburg i zapewnić sobie w umowie z niemieckim klubem opcję pierwokupu reprezentanta Polski. Doniesieniom nie zaprzeczył prezes klubu z Łazienkowskiej, Bogusław Leśnodorski. To stanowisko jednej ze stron.
Leśnodorski o ściągnięciu Błaszczykowskiego do Warszawy myślał już wielokrotnie, między innymi w czasach, gdy Kuba miał poważne problemy z graniem we włoskiej Serie A w barwach Fiorentiny. Wówczas nic z tych planów nie wyszło, ale działacz się nie poddaje, szuka możliwości dogadania się z reprezentantem Polski.
Jak udało nam się jednak ustalić, Błaszczykowski nie bierze na poważnie opcji przeprowadzki do Warszawy. Piłkarz, choć niemieckie media skazały go już na pożarcie, wciąż nie złożył broni i chce jeszcze w Bundeslidze grać na poziomie, do którego nas przyzwyczaił w czasach występów w Borussii Dortmund.
Pytanie brzmi również, czy Błaszczykowski przystałby na ofertę Legii, skoro w przeszłości występował w Wiśle Kraków. Niemal pewnym jest jednak, że Kuba do Legii, przynajmniej w najbliższym czasie, nie trafi.
ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Znakomita końcówka gospodarzy (zobacz skrót) [ZDJĘCIA ELEVEN]