Na początku stycznia Tianjin Quanjian sprowadził Axela Witsela. Trener Fabio Cannavaro miał nadzieję, że wypali również transfer Nikoli Kalinicia, który w tym sezonie Serie A zdobył dziewięć goli.
29-letni Chorwat w Chinach mógł liczyć na lukratywny kontrakt. Piłkarz nieoczekiwanie zdecydował, że woli pozostać we Włoszech.
Decyzja Kalinicia została przyjęta we władzach Fiorentiny ze sporym zaskoczeniem. Klub nie dążył do sprzedaży zawodnika, ale oferta w wysokości 40 milionów euro działała na wyobraźnię i byłaby trudna do odrzucenia.
Nikola Kalinić jest zawodnikiem Fiorentiny od 2015 roku. Wcześniej grał między innymi w Dnipro Dniepropietrowsk i Blackburn Rovers.
ZOBACZ WIDEO Cagliari - Genoa. Wysokie zwycięstwo gospodarzy, grał Bartosz Salamon. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]