Tydzień temu nasz reprezentant był w wyjściowej jedenastce w domowej potyczce z Liverpoolem (2:0) i miał udział przy pierwszej bramce Alfreda N'Diaye, bo to on wykonał rzut rożny, po którym Senegalczyk trafił do siatki.
Wówczas "Grosik" spędził na boisku 80 minut i został zmieniony przez Davida Meylera.
W sobotę na Emirates Stadium Polak zaliczy drugi występ w Premier League i znów przypadnie mu miejsce w podstawowym składzie.
Tygrysy nie uchodzą za faworyta spotkania w Londynie, lecz to one spisywały się ostatnio lepiej, bo wywalczyły cztery punkty w meczach z Manchesterem United i Liverpoolem. Arsenal natomiast ma za sobą dwie porażki - z Watfordem (1:2) i Chelsea (1:3).
Hull zajmuje obecnie 18. miejsce w tabeli, Kanonierzy są na 4.