Lubos Michel: Polak dostanie finał Ligi Mistrzów

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski

Trudniej sędziuje się mecze takim graczom jak Cristiano Ronaldo czy Leo Messi?

- Najłatwiej. Im zależy tylko na grze w piłkę, nie na kopaniu się po nogach. Pamiętam swoje pierwsze mecze w Lidze Mistrzów. Nagle biega obok mnie Ronaldo, Brazylijczyk, Zinedine Zidane, Luis Figo. A to był dla mnie jeden z łatwiejszych meczów do sędziowania. Ci zawodnicy myśleli tylko o jak najlepszym sprzedaniu swoich umiejętności. Zależało im jedynie, bym się nie mieszał i dbał o ich nogi. Najtrudniej sędziuje się tam, gdzie umiejętności są śladowe. Ciągłe faule, przepychanki. Nic przyjemnego.

W Polsce Marciniak był ostatnio krytykowany za błędne decyzje.

- Wszyscy myślą, że skoro sędziujesz mecze u siebie w kraju, to nie ma prawa przytrafić ci się błąd. A to jest niemal niemożliwe.

A błędy na poziomie międzynarodowym są mocno karane?

- Każdy wie, że jeżeli nie dostanie nominacji na dwa lub trzy kolejne spotkania, to dla niego sygnał, żeby się obudził, coś przemyślał.

Marciniak pojedzie na mundial do Rosji?

- Myślę, że tak. Jeżeli dalej będzie tak sędziował. Cieszy mnie, że w Europie Wschodniej jest taki arbiter. Z tak małych krajów jak Słowacja, Czechy czy Polska nie ma wielu sędziów. Najczęściej wywodzą się z najlepszych piłkarsko lig jak Anglia czy Włochy i gwiżdżą kluczowe mecze w europejskich pucharach lub spotkania mistrzostw świata i Europy. Zastanawiałem się kiedyś, czy FIFA i UEFA nie mogłyby brać sędziów z czołowej dziesiątki do innych lig, na przykład Bundesligi czy Premier League. By mogli gwizdać tam regularnie

Po zakończeniu kariery sędziego pracuje pan w greckim PAOK-u. Niedawno przeprowadzał pan transfer Aleksandara Prijovicia z Legii. Skąd decyzja o zostaniu dyrektorem?

- Dorastałem w rodzinie piłkarskiej. Mój ojciec był piłkarzem, później trenerem. Ja też mam licencję trenera. Jak byłem nastolatkiem to zerwałem więzadła w kolanie, miałem kilka operacji. I marzenia o karierze piłkarza się skończyły. Zostałem arbitrem. Po tym jak przestałem gwizdać, funkcje delegata UEFA czy obserwatora stawały się dla mnie monotonne, nudne. Po karierze zgłosił się do mnie Szachtar Donieck. Takich ofert się nie odrzuca. Spodobała mi się praca po drugiej stronie i zostałem.

Jesteście zadowoleni z Prijovicia? W pięciu meczach strzelił trzy gole i miał asystę.

- Potrzebuje trochę czasu. Na razie wchodzi z ławki. Myślę, że jeszcze dwa tygodnie i zacznie występować od początku. To bardzo dobry piłkarz, pokazał, że nie potrzebuje czasu na aklimatyzację. Robi to, czego od niego oczekiwaliśmy, czyli zdobywa bramki.

Kogoś z Polski macie jeszcze na oku?

- Polska po Euro 2012 zrobiła duży postęp. Pojawiły się ładne stadiony, do ekstraklasy przychodzą lepsi piłkarze, podniósł się jej poziom i dziś jest zbliżony do greckiej ligi. Na pewno w Polsce są zawodnicy, którzy w przyszłości mogliby być dla nas interesujący.

Rozmawiał Mateusz Skwierawski 

Czy Szymon Marciniak zasługuje, by poprowadzić finał Ligi Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×