Serie A: AC Milan zwyciężył i uciekł sąsiadowi. Ekscytujące 45 minut

PAP/EPA /  	PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO
PAP/EPA / PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

AC Milan wygrał 2:1 z ACF Fiorentina w 25. kolejce Serie A i powiększył przewagę nad pokonanym rywalem do czterech punktów. Wszystkie gole padły w pierwszej, pasjonującej połowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Było co podziwiać w starciu o 7. miejsce w tabeli Serie A. Obie jedenastki nie chciały wysiąść z pociągu do europejskich pucharów i głównie atakowały, rzadko broniły. Piłka była często w polu karnym, a sporadycznie w centrum boiska. Efektami ofensywnego futbolu były trzy gole w pierwszej połowie. Więcej zdobył AC Milan, który dwukrotnie wyszedł na prowadzenie.

Juraj Kucka otworzył wynik w 17. minucie po dośrodkowaniu Jose Ernesto Sosy z rzutu wolnego. Słowak znalazł się w odpowiednim miejscu oraz czasie. Podobnie jak Nikola Kalinić, który po czterech minutach odebrał gospodarzom prowadzenie. Najlepszy napastnik ACF Fiorentina dostawił stopę w polu bramkowym do wstrzelenia Federico Chiesy. Uczestnik Ligi Europy powinien w tym momencie pójść za ciosem, ale tego nie zrobił.

AC Milan był lepszą wersją siebie w porównaniu z ostatnimi meczami. Rossoneri wygrali tylko jeden z poprzednich sześciu. W 31. minucie Gerard Deulofeu przymierzył idealnie w narożnik bramki z 18. metra na 2:1. Gospodarze mieli świetnie naoliwione celowniki, ponieważ wszystkie ich uderzenia w pierwszej połowie były celne. Dwa wylądowały w siatce i ACF Fiorentina musiała gonić po przerwie.

Druga połowa to mniej finezji, a więcej walki. Nad wydarzeniami nie panował sędzia, co potęgowało nerwowość. Atakowała drużyna z Florencji, ale ani strzał Vecino w bramkarza, ani niecelny Chiesy nie były niebezpieczne. Trener Paulo Sousa spoglądał coraz częściej na rezerwowych.

ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: hat-trick Harry'ego Kane'a. Zobacz skrót Fulham - Tottenham [ZDJĘCIA ELEVEN]

W 71. minucie Sousa wymienił dwóch skrzydłowych na Cristiana Tello i Milana Badelja. Biorąc pod uwagę obraz meczu, powinien raczej wprowadzić drugiego napastnika. Po stronie AC Milan boisko opuścili autorzy goli Kucka oraz Deulofeu, a zastąpili ich piłkarze o defensywnych inklinacjach. Zmiany wyszły na zdrowie AC Milan, który utrzymał prowadzenie.

Po zwycięstwie 2:1 drużyna z Mediolanu pozostała na 7. miejscu w tabeli i powiększyła przewagę nad pokonanym rywalem do czterech punktów. Po 25. kolejce bliżej do europejskich pucharów ma AC Milan.

AC Milan - ACF Fiorentina 2:1 (2:1)
1:0 - Juraj Kucka 17'
1:1 - Nikola Kalinić 21'
2:1 - Gerard Deulofeu 31'

Składy:

Milan: Gianluigi Donnarumma - Ignazio Abate, Gustavo Gomez, Gabriel Paletta, Leonel Vangioni - Juraj Kucka (73' Cristian Zapata), Jose Ernesto Sosa (86' Andrea Poli), Mario Pasalić - Suso, Carlos Bacca, Gerard Deulofeu (73' Andrea Bertolacci).

Fiorentina: Ciprian Tatarusanu - Carlos Salcedo, Gonzalo Rodriguez, Davide Astori - Federico Chiesa (71' Milan Badelj), Carlos Sanchez, Matias Vecino, Sebastian Cristoforo (71' Cristian Tello) - Josip Ilicić (81' Riccardo Saponara), Borja Valero - Nikola Kalinić.

Żółte kartki: Vangioni, Gomez, Suso (Milan) oraz Salcedo, Vecino (Fiorentina).

Sędzia: Paolo Valeri.

[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)