Cracovia nie obawia się wizyty w jaskini lwa. "Nie mamy się czego bać"

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

W 23. kolejce Cracovia zagra na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Lider Lotto Ekstraklasy przed własną publicznością spisuje się bardzo dobrze, ale Pasy nie boią się wizyty w jaskini lwa.

Biało-zieloni wygrali dziewięć z jedenastu domowych spotkań, jedno zremisowali i jedno przegrali. Pod względem gry przed własną publicznością lechiści nie mają sobie równych w Lotto Ekstraklasie i głównie świetnej postawie w Gdańsku zawdzięczają to, że po 22 kolejkach są liderem tabeli.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że zagramy z liderem w jego twierdzy, ale nie jesteśmy wystraszeni i spanikowani. Wierzymy w swoje umiejętności. Zawsze dobrze nam się grało z Lechią - mówi trener Cracovii, Jacek Zieliński.

Odkąd Zieliński prowadzi Pasy, krakowianie wygrali trzy z czterech pojedynków z Lechią. Najważniejszy z nich odbył się w ostatniej kolejce minionego sezonu. Cracovia wygrała u siebie 2:0 i kosztem Lechii zapewniła sobie prawo gry w el. Lidze Europy.

- Przede wszystkim Lechia jest teraz personalnie mocniejszym zespołem. Doszło do niej paru klasowych zawodników - poza Lechem i Legią to najmocniejsza drużyna w lidze. Tam nie ma przypadkowych zawodników - ocenia Zieliński.

ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Zabrakło nam spokoju

- Wcześniej w Lechii było dużo zamieszania, przeprowadzano dużo transferów, ale teraz drużyna zaczyna być zbilansowana i można powiedzieć, że to zespół, który będzie grał o mistrzostwo Polski - dodaje trener Cracovii.

Mecz 23. kolejki Lechia - Cracovia rozpocznie się w sobotę o godz. 18:00. Pasy zagrają w Gdańsku bez kontuzjowanych Miroslava Covilo i Pawła Jaroszyńskiego.

Manchester United walczy z Southampton o Puchar Ligi Angielskiej! Oglądaj finał EFL Cup 26 lutego NA ŻYWO o 17:15 w kanale Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Toya, INEA czy Netia.

Źródło artykułu: