Pojedynek w Płocku dobrze się rozpoczął dla KGHM Zagłębia Lubin. Po dośrodkowaniu Filipa Starzyńskiego z rzutu wolnego gola głową zdobył Martin Nespor. Miedziowi wygrali pierwszy mecz wiosny z Arką Gdynia i teraz celowali w drugi komplet punktów.
Jednak jeszcze w pierwszej połowie wyrównał Jose Kante, a cztery minuty przed końcem spotkania Giorgi Merebaszwili zapewnił Nafciarzom komplet punktów.
Rozczarowany takim wynikiem był Piotr Stokowiec. - Nie zasłużyliśmy na porażkę, ale pretensję możemy mieć do siebie. Lepsza gra przez większą część spotkania chyba nas uśpiła. Wisła w tych momentach była sprytniejsza i okazało się, że to wystarczyło. Gratuluję Wiśle trzech punktów. My przygotowujemy się do następnego spotkania pełni sportowej złości, bo wiemy, że można było ugrać dzisiaj znacznie więcej - przyznał trener lubinian.
Zagłębie mogło zbliżyć się na odległość punktu do Legii Warszawa, ale zdobyczy będzie musiało szukać za tydzień w bezpośrednim starciu z mistrzem Polski.
Manchester United walczy z Southampton o Puchar Ligi Angielskiej! Oglądaj finał EFL Cup 26 lutego NA ŻYWO o 17:15 w kanale Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Toya, INEA czy Netia.
ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Zabrakło nam spokoju