Prokurator oskarża członków gangu pod opieką "Sharks", handlowali narkotykami i trenowali ustawki w hali TS Wisła

 / Na zdjęciu: Kibice Wisły Kraków
/ Na zdjęciu: Kibice Wisły Kraków

Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej pozostającej pod opieką "Sharks" Wisły Kraków zasiądą na ławie oskarżonych. Prokurator oskarżył ich o popełnienie ponad 100 przestępstw - informuje Prokuratura Krajowa.

W tym artykule dowiesz się o:

W toku prowadzonego śledztwa aresztowano dziewięć osób, w tym przywódców zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się rozprowadzaniem znacznej ilości środków psychotropowych. W komunikacie biura prasowego Prokuratury Krajowej czytamy, że wśród zatrzymanych byli mężczyźni o pseudonimach "Młody Misiek", "Szkodnik" - Krzysztof M., który jest bratem szefa nieformalnej grupy "Sharks" Pawła M. oraz "Mietek" i "Wujek" - Patryk K.

Zatrzymani zostali oskarżeni m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków czy udział w bójce z użyciem niebezpiecznego przedmiotu.

Co ciekawe, w toku prowadzonego śledztwa prokuratura weszła w posiadanie nagrań wideo z treningów przygotowujących uczestników do udziału w walkach ulicznych, czyli tzw. "ustawkach". Treningi odbywały się w hali sportowej TS Wisła Kraków i brało w nich udział co najmniej czterech oskarżonych w tej sprawie.

"Sharks" Wisła to nieformalna bojówka pseudokibiców Wisły Kraków. Szefem grupy od lat jest Paweł M. pseudonim "Misiek", znany między innymi z tego, że w 1998 roku podczas meczu Wisła - Parma trafił w głowę nożem - tzw. motylkiem - Dino Baggio. Paweł M. został za ten czyn skazany na 6,5 roku więzienia.

ZOBACZ WIDEO Legia odpadła z Ligi Europy. Drużynie zabrakło charakteru?

Komentarze (0)