Przed meczem w Nowym Sączu wyżej w tabeli Nice I ligi byli goście. Jednak to o Sandecji mówiło się jako o tym zespole, który może namieszać w czołówce.
Po wyrównanym początku, w kolejnych minutach zaczęła uwidaczniać się przewaga gospodarzy. W 17. minucie pod bramką Pogoni po raz pierwszy zadzwoniono na alarm. Strzał oddał Maciej Małkowski, Przemysław Frąckowiak zdołał obronić. Cztery minuty później były gracz ekstraklasy był skuteczniejszy. Mateusz Wdowiak dograł do Małkowskiego, a ten mocnym strzałem trafił do bramki siedlczan. Prowadząc wciąż więcej z gry miała Sandecja. W 36. minucie powinno być 2:0, jednak Małkowski uderzając z kilku metrów nie zdobył gola.
Drugą część fatalnie rozpoczęli goście. W 49. minucie za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Daniel Chyła i pewne było, że przyjezdnym o dobry wynik w Nowym Sączu będzie szalenie trudno.
Grę w przewadze wykorzystali gospodarze, którzy najpierw zmęczyli Pogoń, a następnie w krótkim czasie wyprowadzili trzy ciosy. W 57. minucie Małkowski uderzył z okolic linii pola karnego i Frąckowiak po raz drugi skapitulował. Pomocnik hat trick skompletował cztery minuty później, kiedy dobił strzał Kamila Słabego. Po kolejnych siedmiu minutach było już 4:0. Szybką akcję przeprowadził Wdowiak, podał do Bartłomieja Dudzica, a ten wykorzystał sytuację sam na sam.
Wysoko prowadząc gospodarze kontrolowali przebieg gry i już nie stworzyli sobie klarownej okazji do zdobycia kolejnego gola. Natomiast goście od momentu straty drugiej bramki marzyli o szybkim końcu pojedynku.
Sandecja Nowy Sącz - Pogoń Siedlce 4:0 (1:0)
1:0 - Małkowski 21'
2:0 - Małkowski 57'
3:0 - Małkowski 61'
4:0 - Dudzic 68'
Składy:
Sandecja Nowy Sącz: Michał Gliwa - Lukas Kuban, Dawid Szufryn, Michal Piter-Bucko, Kamil Słaby - Mateusz Wdowiak (69' Tomasz Zając), Michał Gałecki, Grzegorz Baran, Wojciech Trochim (79' Adrian Basta), Maciej Małkowski - Bartłomiej Dudzic (73' Adrian Danek).
Pogoń Siedlce: Przemysław Frąckowiak - Łukasz Wójcik, Arkadiusz Jędrych, Mateusz Żytko, Daniel Chyła - Jakub Szrek, Marcin Paczkowski (64' Dariusz Zjawiński), Piotr Mroziński, Marcin Burkhardt, Michał Bajdur (75' Robert Janicki) - Grzegorz Tomasiewicz (56' Konrad Wrzesiński).
Żółte kartki: Wdowiak (Sandecja) oraz Jędrych, Chyła (Pogoń).
Czerwona kartka: Chyła (Pogoń) /49, za dwie żółte/.
Sędzia: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska).
ZOBACZ WIDEO Barcelona rozgromiła rywali i została liderem. Zobacz skrót meczu FC Barcelona - Sporting Gijon [ZDJĘCIA ELEVEN]