Serie A: siła rozpędu Lazio Rzym. Dublet Immobile dał wygraną w Bolonii

PAP/EPA /  	PAP/EPA/ETTORE FERRARI
PAP/EPA / PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Lazio Rzym awansowało na 4. miejsce w tabeli Serie A dzięki zwycięstwu 2:0 na stadionie Bologna FC. Do regularnego zdobywania goli wrócił Ciro Immobile. W niedzielę trafił do bramki dwa razy.

W tym artykule dowiesz się o:

Od środy Lazio Rzym panuje w wiecznym mieście. Zwycięstwo w Derbach della Capitale z AS Roma, po blisko czterech latach, było potwierdzeniem, że drużyna rozwija się pod wodzą Simone Inzaghiego. Przed meczem z Bologna FC pojawiły się informacje, że trenerowi Lazio zostanie zaoferowany nowy, korzystniejszy finansowo kontrakt.

Wynik meczu z AS Roma w Pucharze Włoch ustalił na 2:0 Ciro Immobile. Napastnik Lazio wykorzystał siłę rozpędu, by otworzyć rezultat starcia w Bolonii. W 9. minucie przyczaił się między stoperami i strzelił głową po dośrodkowaniu Senada Lulicia. Były piłkarz Borussii Dortmund dobił w tym momencie do granicy 15 goli w Serie A.

Minutę później Immobile miał szansę na kolejnego. Zgrabnie przyjął piłkę, miał dobry pomysł na pokonanie Antonio Mirante, ale chybił. Na 16. trafienie w sezonie musiał jeszcze popracować. Nieskuteczność jest nie od wczoraj grzechem głównym Lazio. Felipe Anderson zgubił piłkę w sytuacji sam na sam, a Sergej Milinković-Savić uderzył w nogę bramkarza.

Minimum jedna z trzech szans Biancocelestich powinna być zamieniona w gola, a tak musieli na siebie uważać. Prowadzili tylko 1:0, a odrobina precyzji Bruno Petkovicia mogła ich pozbawić przewagi. Napastnik Bologna FC spudłował z kilkunastu metrów. To była najlepsza sytuacja podbramkowa gospodarzy, którzy na zwycięstwo czekają od 22 stycznia.

ZOBACZ WIDEO Niespodziewany remis mistrza Włoch. Zobacz skrót meczu Udinese - Juventus [ZDJĘCIA ELEVEN]

Nieźle wyglądały też uderzenia Rossoblu z rzutów wolnych. Po pierwszym Thomas Strakosha bronił na linii, a drugie było niecelne. Generalnie Lazio przewyższało Bologna FC kulturą piłkarską, ale nie można było powiedzieć, że w stu procentach kontroluje mecz. Tak jakby rzymianie odczuli trudy spotkania w środku tygodnia. Pewni sukcesu byli dopiero od 74. minuty, kiedy gola na 2:0 strzelił Immobile w sytuacji sam na sam po podaniu Milinkovicia-Savicia.

Po kilku tygodniach Biancocelesti wrócili na 4. miejsce w tabeli kosztem Atalanty Bergamo, która zremisowała z ACF Fiorentina. W Bolonii zwyciężyli po raz pierwszy od listopada 2011 roku.

Bologna FC - Lazio Rzym 0:2 (0:1)
0:1 - Ciro Immobile 9'
0:2 - Ciro Immobile 74'

Składy:

Bologna: Antonio Mirante - Emil Krafth, Marios Oikonomou, Domenico Maietta, Filip Helander, Adam Masina (77' Ladislav Krejci) – Adam Nagy, Federico Viviani (76' Erick Pulgar), Blerim Dzemaili - Simone Verdi (62' Mattia Destro), Bruno Petković.

Lazio: Thomas Strakosha - Dusan Basta, Stefan de Vrij, Wesley Hoedt, Stefan Radu - Marco Parolo, Lucas Biglia (54' Alessandro Murgia), Sergej Milinković-Savić (81' Wallace) - Felipe Anderson (68' Balde Diao Keita), Ciro Immobile, Senad Lulić.

Żółte kartki: Maietta, Dzemaili (Bologna) oraz Keita (Lazio).

Sędzia: Carmine Russo.

[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: