Liga Mistrzów. SSC Napoli - Real Madryt: oni przetarli szlak Milikowi i Zielińskiemu

Przed wtorkowym meczem 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym Napoli Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego podejmie Real Madryt, przypominamy, że "Polak potrafi". Nasi piłkarze - nie tylko Robert Lewandowski - umieli zajść za skórę Królewskim.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Robert Lewandowski 

Największy kat Realu to oczywiście Lewandowski. W pięciu występach przeciwko Królewskim strzelił pięć goli. Pierwszą bramkę zdobył już w swoim premierowym meczu z Realem - 24 października 2012 roku w fazie grupowej Ligi Mistrzów 2012/2013 - Borussia Dortmund ograła rywala z Hiszpanii na Signal Iduna Park 2:1, a kapitan reprezentacji Polski zdobył bramkę na 1:0.

Cztery kolejne gole wbił Realowi... w jednym meczu. 24 kwietnia 2013 roku Borussia znów podjęła Królewskich na Signal Iduna Park, a Lewandowski ponownie nie przywitał Los Blancos ze słynną polską gościnnością. Tego dnia Polak przekroczył bariery, które do tej pory były nieosiągalne dla setek innych napastników: został pierwszym zawodnikiem w historii Ligi Mistrzów, który zdobył cztery bramki w jednym meczu na poziomie półfinałów i pierwszym zawodnikiem w historii futbolu, który w jakimkolwiek meczu europejskich pucharów wbił cztery gole madryckiemu Realowi.

Na myśl o tamtym wieczorze i Robercie Lewandowskim kibicom Królewskim drga powieka, ale nie tylko "Lewy" znalazł w przeszłości sposób na Real. Przed wtorkowym meczem Realu z Napoli Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego przypominamy Polaków, którym udało się strzelić gola w spotkaniu z Królewskimi z Madrytu. Milik i Zieliński pójdą ich śladem?

Oglądaj mecz Real Madryt - FC Barcelona na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Arkadiusz Milik albo Piotr Zieliński dołączą do grona Polaków, którzy strzelili gola Realowi Madryt?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)