W ostatniej kolejce Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław wygrał 2:1 z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Dla WKS-u było to bardzo ważne zwycięstwo, bo odniesione po trzech ligowych porażkach z rzędu.
- Po trzech porażkach to dla nas niesamowicie ważne trzy punkty. W szatni było widać ulgę po meczu - mówił zaraz po tym spotkaniu Jan Urban. - Możemy spokojnie popracować dwa tygodnie - dodał szkoleniowiec zielono-biało-czerwonych.
Wrocławianie co prawda dalej są nisko w tabeli Lotto Ekstraklasy (czwarte miejsce od końca), ale trzy punkty wywalczone w Niecieczy pozwoliły im przed przerwą na mecze reprezentacji złapać głębszy oddech.
Tę przerwę we Wrocławiu wykorzystają między innymi na sparing z drużyną z Nice I ligi, Miedzią Legnica oraz przygotowania na własnych obiektach. - Piłkarze Śląska po zwycięstwie nad Bruk-Betem skupiają się już na kolejnym ligowym starciu z Koroną Kielce. W środę zawodnicy przeszli w klubie rutynowe badania. W przygotowaniach jak na razie nie uczestniczą Kamil Dankowski oraz Ostoja Stjepnovicia, którzy przebywają na zgrupowaniach reprezentacji - wyjaśnia nam rzecznik prasowy Śląska, Tomasz Szozda.
Kontrolne spotkanie z Miedzią Legnica zostanie rozegrane w piątek, ale jednak będzie miało charakter zamknięty. Kolejnym ligowym rywalem WKS-u będzie natomiast Korona Kielce. Ten mecz odbędzie się 31 marca o godzinie 18.00 we Wrocławiu.
ZOBACZ WIDEO PSG nie odpuszcza liderowi. Zobacz skrót meczu z Olympique Lyon [ZDJĘCIA ELEVEN]