Stomil Olsztyn w tym roku jeszcze nie zaznał goryczy porażki. Zespół z Warmii ma na swoim koncie dwa wyjazdowe remisy z walczącymi o awans do Lotto Ekstraklasy Zagłębiem Sosnowiec (1:1) oraz GKS-em Katowice (2:2). Z kolei w ostatniej kolejce olsztynianie potwierdzili wysoką formę, ogrywając 5:1 Znicz Pruszków.
Bielszczanie grają w kratkę. Podbeskidzie rundę wiosenną zaczęło od porażki 0:2 w Suwałkach, następnie u siebie pokonało Chrobrego Głogów (2:1) i zremisowało 1:1 w Chojnicach. Górale wreszcie zaczęli lepiej spisywać się na swoim boisku. Legitymują się passą dwóch domowych wygranych z rzędu, co na bielszczan jest bardzo dobrym osiągnięciem.
- Chcemy utrzymać serię domowych zwycięstw, którą rozpoczęliśmy jeszcze w zeszłym roku. Stomil to jednak trudny przeciwnik, dobrze poukładana drużyna, mająca groźnych piłkarzy w ataku pozycyjnym i w kontrze. Musimy być ostrożni, grać mądrze - przyznał trener Podbeskidzia, Jan Kocian.
Wyżej w ligowej tabeli sklasyfikowane jest Podbeskidzie, które z dorobkiem 29 punktów zajmuje 10. miejsce. To wynik daleki od oczekiwań, bo jeszcze trzy tygodnie temu Górale nie ukrywali, że ich celem jest awans do Lotto Ekstraklasy, Strata do lidera wynosi obecnie 10 "oczek".
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski o meczu z Czarnogórą: To nie MMA
Z kolei Stomil skupia się na walce o utrzymanie. W swoim dorobku ma 27 punktów i sklasyfikowany jest na 11. pozycji. Co ciekawe, doliczając trzy odjęte "oczka", olsztynianie w tym sezonie wywalczyli na boisku więcej punktów niż Podbeskidzie. To zwiastuje ciekawe widowisko pod Klimczokiem.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stomil Olsztyn / pt., 24.03.2017, godz. 18:00.
Przypuszczalne składy:
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Rafał Leszczyński - Łukasz Zakrzewski, Mariusz Malec, Mariusz Magiera, Paweł Moskwik - Łukasz Hanzel, Michał Janota - Tomasz Podgórski, Nermin Haskić, Łukasz Sierpina - Szymon Lewicki.
Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Marcel Ziemann, Tomasz Wełnicki, Arkadiusz Czarnecki, Jarosław Ratajczak - Patryk Kun, Jakub Piotrowski, Łukasz Jegliński, Grzegorz Lech, Tsubasa Nishi - Rafał Kujawa.
Sędzia: Marek Opaliński (Legnica).