El. MŚ 2018: Argentyna bez Messiego i punktów. Wstyd na stadionie outsidera

Getty Images / Bob Levey / Na zdjęciu: reprezentacja Argentyny
Getty Images / Bob Levey / Na zdjęciu: reprezentacja Argentyny

Reprezentacja Argentyny przegrała 0:2 z Boliwią i może w 14. kolejce eliminacji do mistrzostw świata stracić miejsce premiowane awansem. W pokonanym zespole nie grał zawieszony Lionel Messi.

Boliwia w przeciwieństwie do przeciwnika zagrała w tym meczu wzmocniona personalnie. Do obrony wrócił Alejandro Chumacero, a do ataku Pablo Escobar. Dlatego La Verde było stać na jeszcze więcej niż w poprzednim, pechowo przegranym meczu z Kolumbią.

Pierwszego gola dla gospodarzy strzelił Juan Arce. Boliwijczyk ukrył się między obrońcami Argentyny i główkował za siebie, czym zaskoczył Sergio Romero. Krótko po przerwie niespodzianka stała się bardzo realna, ponieważ Marcelo Martins Moreno wyprowadził Boliwię na prowadzenie 2:0. Albicelestes zostawili go bez opieki, więc skorzystał z prezentu i zakończył strzałem do bramki akcję Jorge Floresa.

W poprzedniej kolejce Argentyna zrewanżowała się Chile za porażki w finałach poprzednich turniejów Copa America. Wróciła w ten sposób do świata żywych, czyli na miejsce premiowane awansem. Potknięcie w Boliwii gwarantuje wicemistrzom świata nowe problemy.

Pozbawiona zawieszonego Lionela Messiego drużyna atakowała wolno. Przez 60 minut oddała dwa, celne uderzenia, a Boliwia pięć. Na murawie byli w ostatnich dwóch kwadransach Angel di Maria, Sergio Aguero i Ever Banega, ale nie byli w stanie podkręcić tempa. Jedną z przyczyn takiego impasu była wysokość 3637 metrów, na której rozegrano mecz.

ZOBACZ WIDEO "Ta drużyna ma potencjał". Komentarze po meczu Czarnogóra - Polska w Dzień Dobry WP

Argentyna przegrała 0:2 z przedostatnim zespołem w tabeli i może w 14. kolejce stracić miejsce premiowane awansem. W Boliwii nie zwyciężyła od 2005 roku.

Boliwia - Argentyna 2:0 (1:0)
1:0 - Juan Arce 31'
2:0 - Marcelo Martins Moreno 52'

Składy:

Boliwia: Carlos Lampe - Diego Bejarano, Edward Zenteno, Ronald Raldes, Jorge Flores - Alejandro Chumacero, Diego Wayar (85' Jhasmani Campos), Raul Castro - Juan Arce (73' Leonel Justiniano), Marcelo Martins Moreno (90' Bruno Miranda), Pablo Escobar.

Argentyna: Sergio Romero - Facundo Roncaglia, Mateo Musacchio, Remiro Funes Mori (36' Matias Caruzzo), Marcos Rojo - Enzo Perez (71' Marcos Acuna), Guido Pizarro, Ever Banega, Angel Di Maria - Angel Correa (56' Sergio Aguero), Lucas Pratto.

Żółte kartki: Wayar (Boliwia) oraz Andujar, Banega (Argentyna).

Sędzia: Wilmar Roldan (Kolumbia).

Tabela eliminacji w strefie CONMEBOL (bezpośrednio awansują 4 zespoły, piąty zagra baraż z najlepszą drużyną z Oceanii):

Lp.ZespółMeczeGolePunkty
1. Brazylia 13 32:10 30
2. Urugwaj 13 25:15 23
3. Argentyna 14 15:14 22
4. Kolumbia 13 16:15 21
5. Ekwador 13 23:18 20
6. Chile 13 21:18 20
7. Paragwaj 13 13:18 18
8 Peru 13 20:22 15
9. Boliwia 14 12:32 10
10. Wenezuela 13 16:31 6
Komentarze (4)
avatar
GreatDeath
29.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mówiłem, Boliwia to piekielnie trudny do pokonania zespół gdy gra w La Paz. Żadna sensacja, niejednokrotnie wielcy tracili tam punkty. 
Bob Shakalaka
29.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Argentyńskie gwiazdy... To że Leo Messi dociągnął tę pakę do 4 finałów z rzędu to jest doprawdy wyczyn. Niebywałe, żeby jeden piłkarz robił taką różnicę...
I nie ma co porażki tłumaczyć położen
Czytaj całość
Badger
29.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez Leosia ani rusz ;) Po raz kolejny widac ze to on ciagnie Argentyne za uszy ;)