Górnik Zabrze chce zrehabilitować się za wpadkę. "W tej lidze każdy może wygrać z każdym"

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela

W sobotnim meczu 24. kolejki Nice I ligi Górnik Zabrze zmierzy się z Olimpią Grudziądz. Zabrzanie nie ukrywają, że chcą się zrehabilitować za ostatnią porażkę w starciu z MKS-em Kluczbork (1:2).

W sobotę Górnik Zabrze niespodziewanie przegrał z zamykającym tabelę MKS-em Kluczbork. Kolejne dni w Zabrzu były nerwowe. Kibice domagali się finansowych kar dla zespołu, ale zarząd nie przychylił się do ich wniosku. Piłkarze w tym czasie przygotowywali się do kolejnego meczu, w którym zmierzą się z Olimpią Grudziądz.

- Po ostatnim meczu atmosfera w szatni była daleka od idealnej, ale czasu nie cofniemy. Mogę tylko apelować o to, by kibice byli z nami i dopingowali nas jak podczas meczów z GKS-em Tychy i Sandecją. Nawet rozegrane w tygodniu zaległe mecze potwierdziły, że każdy w lidze może wygrać z każdym, faworyci kolejny raz potracili punkty. Trzeba jednak samemu zacząć regularnie wygrywać, by na tym skorzystać - powiedział trener Górnika, Marcin Brosz.

Olimpia to jedna z rewelacji rundy wiosennej. Grudziądzanie odnieśli cztery z rzędu zwycięstwa, dzięki czemu awansowali na trzecią pozycję w tabeli i do liderującej Chojniczanki Chojnice traci tylko dwa punkty. Olimpia udowadnia jak bardzo wyrównana jest Nice I liga.

- Czeka nas trudny mecz z bardzo silnym wiosną rywalem, ale ja wierzę w pracę, którą wykonujemy, w umiejętności piłkarzy, w ich charaktery. Do tego wszystkiego trzeba dołożyć to, co widzieliśmy choćby w pierwszej połowie meczu z Sandecją, kiedy nie odpuszczaliśmy na metr, graliśmy na pograniczu faulu, wyszliśmy na boisko, by przeciwnika pokonać nie tylko piłkarskimi umiejętnościami - stwierdził Brosz.

Mecz pomiędzy Górnikiem i Olimpią rozegrany zostanie 8 kwietnia, a jego początek wyznaczono na godzinę 17:45.

ZOBACZ WIDEO Barcelona przeprowadziła szybką egzekucję - zobacz skrót meczu z Sevillą [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)