Piast liczy na miejsce w półfinale PE

Piast Gliwice we wtorek stanie przed szansą awansu do półfinału rozgrywek Pucharu Ekstraklasy. Po pierwszym meczu z Odrą w Wodzisławiu Śląskim gliwiczanie znajdują się w dobrej sytuacji, bo do pełni szczęścia wystarczy im bezbramkowy remis. Pomocnik beniaminka ekstraklasy Daniel Chylaszek zapowiada jednak, że on i jego koledzy w tym meczu będą zainteresowani tylko zwycięstwem.

Agnieszka Kiołbasa
Agnieszka Kiołbasa

Spotkanie rozegrane przed tygodniem zakończyło się remisem 2:2. Piast doprowadził do wyrównania w samej końcówce rywalizacji, zamieniając na bramkę rzut karny podyktowany za faul Adama Stachowiaka na Danielu Koczonie. W rewanżu u siebie nawet remis pozwoli Piastunkom przejść do następnej rundy Pucharu Ekstraklasy. - Na pewno bramki strzelone na wyjeździe liczą się podwójne. Wynik z Wodzisławia jest tym bardziej korzystny, bo nie przegraliśmy tam, ale zremisowaliśmy. Nie możemy jednak osiąść na laurach tylko powalczyć o awans u siebie. Chcemy wygrać - zapewnił Daniel Chylaszek w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Lewy pomocnik gliwickiego zespołu w wyjazdowej konfrontacji z Odrą po raz pierwszy tej wiosny zagrał w pierwszej drużynie Piasta. Chylaszek mógł nawet zdobyć bramkę, ale w dobrej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką. - Mogę jeszcze na pewno grać lepiej. Szkoda, że nie wykorzystałem tej sytuacji. Chyba zdekoncentrowałem się za bardzo, a nie mogę sobie pozwolić na takie błędy. Zawsze staram się grać na 100 procent swoich możliwości. Niezależnie od tego czy to sparing, czy mecz ligowy - wyjaśnił piłkarz.

Piastowi we wtorek do awansu wystarczy remis, ale piłkarze beniaminka wyjdą na boisko z zamiarem pokonania wodzisławskiej Odry. - Zawsze gramy o zwycięstwo. Wyszliśmy z grupy i teraz stanęliśmy przed szansą na zrobienie czegoś w tym pucharze. Myślę, że jesteśmy na półmetku tego ćwierćfinału i nie możemy na pewno popadać w rozluźnienie. W drugim meczu postaramy się o zwycięstwo - zapewnił Chylaszek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×