Kolejny atak na futbol. Piłkarze od dawna celem zamachowców

Zamach na autokar piłkarzy Borussii Dortmund nie był pierwszym atakiem na świat piłkarski. Wcześniej strzelano do zawodników Togo, detonowano bomby przed stadionem narodowym Francji czy wysadzano samochód po meczu Besiktasu.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski

Atak na reprezentację Togo
8 stycznia 2010 roku

Drużyna jechała tego dnia z Republiki Konga do Angoli na Puchar Narodów Afryki. Autobus reprezentacji został zaatakowany przez uzbrojonych rebeliantów. Do zamachu przyznała się po fakcie separatystyczna grupa "Front Wyzwolenia Enklawy Kabindy", która ostrzelała autokar kadry Togo z karabinów maszynowych. Zginęły trzy osoby: asystent trenera Abalo Amelete, rzecznik prasowy reprezentacji i kierowca autokaru. Terroryści ranili dodatkowo sześciu zawodników, lekarza oraz fizjoterapeutę.

Czy da się skutecznie walczyć z zamachami w świecie futbolu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • woj Mirmiła Zgłoś komentarz
    Na pytanie w ankiecie ↑ niech odpowiedzą zwolennicy przyjmowania (obowiązkowego, wg odgórnej rozpiski UE) uchodźców, czy może raczej: najeźdźców.