Węgrzy śmieją się z Viktora Kassaia

Węgierski arbiter, który wypaczył wynik meczu Ligi Mistrzów, między Realem a Bayernem, nie ma łatwego życia u siebie w kraju. Miejscowi dziennikarze i kibice go nie oszczędzają.

Marek Wawrzynowski
Marek Wawrzynowski
Reuters

Po tym jak węgierski arbiter podjął kilka bardzo kontrowersyjnych decyzji na rzecz Realu Madryt, nawet jego rodacy nie zostawili na nim suchej nitki. W "węgierskim internecie", można znaleźć trochę żartów z Viktora Kassaia.

Można się między innymi dowiedzieć, że "wydaliśmy na świat dwóch najbardziej znienawidzonych Viktorów Europy - Kassaia i Orbana". Sędzia jest też przedstawiany jako pierwszy Węgier w Realu od czasu Ferenca Puskasa, legendarnego napastnika z lat 50.

Wielu Węgrów nie przepada za Kassaiem, który ma opinię nadętego i chełpiącego się swoją pozycją.

Zaraz po meczu i jeszcze we wczesnych godzinach porannych jego błędy były głównym motywem tutejszych wiadomości, ale około południa został wyparty przez nagłe opady śniegu.

Ale nie brakuje głosów broniących arbitra.

ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani

- To jeden z najlepszych sędziów świata. Ważne, żeby zobaczyć jak często popełnia błędy. I okazuje się, że nie tak często. Oczywiście wypomina mu się mecz z EURO 2012, gdy nie uznał prawidłowo strzelonej bramki przez piłkarzy Ukrainy w meczu z Anglią. Ale wtedy był to ewidentnie błąd liniowego. I tak samo teraz, większość błędów była popełniona przez asystentów. Kassai oczywiście bierze, teoretycznie, winę na siebie. Ale po prostu nie ma do nich szczęścia - uważa Daniel Galambos z dziennika Nemzeti Sport.

- Nie sądzę, żeby po meczu Realu z Bayernem można go było nazwać słabym sędzią - dodaje.

Węgrzy czekają teraz na reakcję widzów podczas najbliższego meczu ligowego z udziałem Kassaia. Słynny sędzia poprowadzi spotkanie ligi węgierskiej Mezőkövesd - Ujpest Budapeszt.

- Nie ma dziś możliwości, żeby sędziowie nadążali za najszybszymi zawodnikami, skoro nawet rywale tego nie są w stanie zrobić. Przecież obrońcy Bayernu byli zbyt wolni dla Ronaldo czy Marcelo. Bez dodatkowego, technicznego wsparcia, takie sytuacje będą częste - zauważa dziennikarz Arpad Lipcsei.

Czy Viktor Kassai powinien zostać zawieszony?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×