Po ataku na autokar z piłkarzami Borussii Dortmund UEFA zarekomendowała klubom zwiększenie środków bezpieczeństwa.
Już we wtorek Real Madryt zmierzy się z Atletico w pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów. Na Santiago Bernabeu wśród 80-tysięcznej widowni będzie około czterech tysięcy sympatyków drużyny prowadzonej przez Diego Simeone.
Władze Madrytu uznały to spotkanie za mecz podwyższonego ryzyka i z tego względu nad bezpieczeństwem ma czuwać ponad 2000 osób.
W czasie ostatniego spotkania Ligi Mistrzów na Santiago Bernabeu doszło do gorszących scen, gdy hiszpańska policja spacyfikowała sektor zajmowany przez kibiców Bayernu Monachium.
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok
Z kolei kibice Atletico brali udział w zamieszkach w czasie wyjazdowego meczu z Leicester City. Ostatnie wydarzenia z udziałem kibiców, a także zagrożenie atakiem terrorystycznym, sprawiło, że organizatorzy muszą położyć jeszcze większy nacisk na bezpieczeństwo.
Mecz Realu z Atletico na Santiago Bernabeu odbędzie się 2 maja, rewanż zaplanowano na 10 maja.
Kto awansuje do finału Ligi Mistrzów? 
