FIFA i Władimir Putin mają problem - nikt nie chce sponsorować mundialu

Chociaż do mistrzostw świata w Rosji pozostał jeszcze nieco ponad rok, to dla FIFA mundial może się okazać finansową katastrofą. Po zawirowaniach wewnątrz federacji niewielu sponsorów decyduje się na wyłożenie pieniędzy.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
"Mistrzostwa Świata w Rosji mogą być wielką klapą po tym jak sponsorzy opuścili skażony turniej" - pisze "The Sun" używając właśnie słowa "skażony".

FIFA i Władimir Putin mają olbrzymi problem. Na skutek korupcyjnych skandali, chuligańskich gróźb czy przez politykę zagraniczną Władimira Putina w Syrii i na Ukrainie, turniej nie przyciąga sponsorów.

Od momentu korupcyjnego skandalu wewnątrz FIFA, federacja w ciągu dwóch lat straciła 700 milionów funtów.


Odbija się to na imprezach organizowanych przez FIFA. Zaledwie dziesięciu sponsorów ma podpisany kontrakt na mundial w Rosji, a docelowo powinno być ich 24. Od momentu aresztowania osób w związku z korupcją (w 2015 roku) udało się pozyskać zaledwie dwóch nowych sponsorów - Alfa Bank z Rosji oraz Wanda Group z Chin. Pozostałe firmy, w tym Coca-Cola, Adidas, Hyundai, Visa, McDonald's i Gazprom, podpisały kontrakt przed skandalem korupcyjnym.

ZOBACZ WIDEO Atalanta grała do końca, Juventus stracił punkty. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

- Marka FIFA stała się toksyczna - powiedział dr Dan Plumley z uniwersytetu w Sheffield, ekspert ds. sponsorowania piłki nożnej. - Firmy chcą być związane z marką w pozytywnym świetle - dodał.

FIFA zapewnia jednak, że wkrótce ogłosi kolejnych sponsorów, ale lada chwila ma podać także dane dotyczące poprzedniego roku i jak dużo pieniędzy straciła. Spekuluje się, że będzie aż 400 milionów funtów na minusie.

Mundial w Rosji miał pozwolić FIFA odbić się finansowo, a wszystko wskazuje na to, że jeszcze bardziej pogrąży federację.

Czy mundial w Rosji okaże się finansową klapą dla FIFA?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×