Wpadka Feyenoordu. Jerzy Dudek musi poczekać
Feyenoord mógł w niedzielę świętować mistrzostwo Holandii, ale niespodziewanie przegrał z Excelsiorem (0:3). Na trybunach na zwycięstwo czekał Jerzy Dudek, który miał wręczyć piłkarzom trofeum.
W ostatniej kolejce fazy zasadniczej Feyenoord podejmie dziewiąty w tabeli Heracles Almelo. Zwycięstwo zapewni drużynie prowadzone przez Giovanniego van Bronckhorsta mistrzostwo Holandii.
Jerzy Dudek miał nadzieję, że kwestie tytułu wyjaśnią się w przedostatniej kolejce. Były bramkarz Feyenoordu na Facebooku informował o swojej podróży do Rotterdamu, oczekiwaniu na mecz, atmosferze. Miało być zwycięstwo, a tak pozostał spory niedosyt i niepewność.
Dudek grał w Feyenoordzie w latach 1996-2001 i jako ostatni zdobył z drużyną mistrzostwo w Holandii - w 1999 roku. Po zdobyciu tytułu były bramkarz reprezentacji Polski miał wręczać trofeum. Na to trzeba będzie jednak poczekać.
"Pierwszą połowę Feyenoord przegrał! Za tydzień druga połowa i wszyscy już wiedzą jak jest piłka! Nic nie jest gwarantowane i trzeba to samemu wyszarpać!" - napisał polski bramkarz.
Ostatni mecz sezonu Feyenoord rozegra z Heraclesem 14 maja.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: zabójczy tercet Barcy rozbił rywala! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]