Gwiazdom Realu Madryt zabrakło klasy. "Ej, kelner, podaj colę!"

W meczu 36. kolejki Primera Division piłkarze Realu Madryt udowodnili swoją wyższość nad Granadą (4:0), ale poza boiskiem Królewskim zabrakło klasy.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
PAP/EPA / PAP/EPA/Juanjo Martin

Real sięgnął na Estadio Nuevo Los Carmenes po 26. zwycięstwo w sezonie, dzięki czemu dotrzymał kroku Barcelonie i ma na koncie tyle samo punktów co Duma Katalonii, ale do rozegrania pozostały mu trzy spotkania, podczas gdy Barca wybiegnie na boisko tylko dwa razy.

Real jest na dobrej drodze do odzyskania mistrzostwa Hiszpanii, ale podczas meczu z Granadą jego piłkarze zachowali się w sposób niegodny mistrzów. Telewizja Movistar+ wyemitowała film przedstawiający kulisy sobotniego spotkania, na którym widać, jak podopieczni Zinedine'a Zidane'a szydzą z trenera drużyny rywali, Tony'ego Adamsa.

Karim Benzema, Isco, Luka ModrićToni Kroos, Mariano Diaz i Marcelo wzięli Anglika na cel ze względu na ubiór i specyficzną gestykulację. Były kapitan Arsenalu słynie z ekspresyjności, a podczas meczu z Realem był ubrany w kamizelkę. Gdy przy linii bocznej Adams przekazywał wskazówki jednemu ze swoich podopiecznych, Benzema zaczepił kolegów, pytając: "A ten to kim jest?". Isco zmierzył szkoleniowca wzrokiem i ku uciesze kolegów z ławki rezerwowych, krzyknął: "Ej, kelner, jedną coca-colę!".

Media w Hiszpanii krytykują piłkarzy Realu za to, jak potraktowali legendę angielskiej piłki i podkreślają, że choć Granada jest już zdegradowana do Segunda Division, to należy jej się elementarny szacunek. Królewscy nie ukrywali bowiem też rozbawienia niektórymi akcjami rywali.

ZOBACZ WIDEO: Anderlecht zwycięski, Łukasz Teodorczyk już niemal dwa miesiące bez gola [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Piłkarze Realu Madryt powinni darzyć rywali większym szacunkiem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×