Lechia - Korona: gdańszczanie zrobią krok do pucharów?

WP SportoweFakty /   Agnieszka Skórowska
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska

W niedzielę, 14 maja Lechia Gdańsk zmierzy się z Koroną Kielce w meczu 33. kolejki grupy mistrzowskiej Lotto Ekstraklasy. Będzie to szczególnie ważne starcie dla gospodarzy walczących w tym sezonie o medale.

W rundzie finałowej gospodarze niedzielnej potyczki prezentują się znakomicie. Lechia Gdańsk wygrała oba dotychczasowe spotkania. Co prawda Korona Kielce zdobyła zaledwie punkt, jednak mocno postraszyła Lecha, przegrywając w Poznaniu 2:3, a następnie zremisowała pechowo z Jagiellonią Białystok 1:1.

Lechia, która w niedzielę zagra bez kontuzjowanego Grzegorza Wojtkowiaka i pauzującego za kartki Simeona Sławczewa ma duży respekt do rywala. - Korona grała bardzo dobrze w rundzie finałowej i po wejściu do ósemki kielczanie grają lepiej. Korona grała fajnie w Poznaniu, gdzie straciła bramki po rzutach karnych. W Białymstoku też powinna wygrać i nastawiamy się na ciężkie spotkanie - powiedział Ariel Borysiuk.

Gdańszczanie wiedzą, że nie mogą sobie pozwolić na wpadki z zespołami z miejsc 5-8, gdy tylko chcą awansować do europejskich pucharów. Zarząd klubu odpowiednio zadbał o ich motywację. Piłkarze z Gdańska za zajęcie miejsc 1-3 otrzymają odpowiednio 3, 2 i milion złotych premii.

Dla Korony sam awans do czołowej ósemki był wielkim sukcesem. Piłkarze z Kielc grają w tym sezonie bezkompromisowo. Byli skazywani przez wielu na porażkę, a ich odważna postawa jest zagrożeniem dla najlepszych. Kielczanie pokazali to choćby w starciu z Jagiellonią. W ostatnim tygodniu gruchnęła niespodziewana wiadomość, iż trener Maciej Bartoszek nie będzie dłużej szkoleniowcem tego klubu od nowego sezonu. Do Gdańska nie pojechali kontuzjowani Ilijan Micanski i Elhadji Pape Diaw. Gra Jacka Kiełba stoi natomiast pod znakiem zapytania.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: To był dla mnie szok. Długo nie będę mieć takiego przeżycia

Czy będzie to miało przełożenie na grę kielczan? - To się okaże w niedzielę, ale prawdopodobnie będzie to miało jakiś wpływ, bo to są wydarzenia, nad którymi ciężko przejść do porządku dziennego. Wiadomo, że taka była decyzja i nie mieliśmy na nią wpływu. Nie pozostaje nam nic innego jak skoncentrować się na swojej pracy - powiedział piłkarz Korony, Jakub Żubrowski.

W Gdańsku zapowiada się więc wielki mecz. Lechia chce przejść do historii, a Korona będzie chciała napsuć jej krwi. Z pewnością warto wybrać się w niedzielę na Stadion Energa Gdańsk.

Lechia Gdańsk - Korona Kielce / ndz, 14.05.2017 godz. 15:30

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak - Lukas Haraslin, Ariel Borysiuk, Milos Krasić - Flavio Paixao, Rafał Wolski, Sławomir Peszko - Marco Paixao.

Korona Kielce: Milan Borjan - Bartosz Rymaniak, Radek Dejmek, Rafał Grzelak, Ken Kallaste - Dani Abalo, Mateusz Możdżeń, Jakub Żubrowski, Nabil Aankour, Siergiej Pilipczuk - Miguel Palanca.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Komentarze (1)
Filip Krogulec
14.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ariel nie gadaj bzdur Korona z Jagą grała w Kielcach.