Na jedną kolejkę przed zakończeniem sezonu Bundesligi liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi jest napastnik Bayernu Monachium Robert Lewandowski, który ma 30 goli na koncie. Tylko o jedno trafienie mniej ma Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortund.
W sobotę Borussia zmierzy się z Werderem Brema, a pochodzący z Gabonu zawodnik musi strzelić co najmniej dwa gole, by wyprzedzić Polaka. Oczywiście Lewandowski może w tym czasie zwiększyć swój dorobek bramkowy w spotkaniu Bayernu z SC Freiburg. Zarówno Borussia, jak i Bayern rozgrywają mecze na swoich stadionach.
Według doniesień "Bilda" Aubameyang nie da za wygraną. W środę, kiedy trener Thomas Tuchel zakończył trening Borussii, napastnik został na płycie boiska wraz ze szwajcarskim bramkarzem Romasem Bürkim, żeby pracować nad skutecznością strzałów.
ZOBACZ WIDEO: Mariusz Pudzianowski: Zrobię krzywdę każdemu, kto będzie próbował zniszczyć moje mienie
Czy Robert Lewandowski zostanie królem strzelców Bundesligi w sezonie 2016/17? 
Szukacie sensacji i nic więcej.
Dla BVB ważne jest by skończyć ligę na podium, a korona to sprawa drugorzędna.