- Mój wiek to tylko liczba. Czuję się jak młody chłopak - powiedział Cristiano Ronaldo, który znów zachwycił grając w bardzo ważnym meczu.
W sobotnim finale Ligi Mistrzów zdobył dwa gole przeciwko Juventusowi Turyn i nie tylko sięgnął po triumf w rozgrywkach, ale i został królem strzelców. Na finiszu wyprzedził Lionela Messiego. W sumie trafił dwunastokrotnie - z czego aż 10 razy w fazie pucharowej.
- Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ to był kolejny niesamowity sezon. Zdobyliśmy trofea i oczywiście to jeden z najlepszych momentów w mojej karierze. Mam okazję mówić to co roku, ale taka jest prawda! - dodał Ronaldo.
- Mam teraz dwa lub trzy dni wolnego, a później są mecze w eliminacjach do mistrzostw świata oraz Puchar Konfederacji. To jest długi sezon, ale jestem zmotywowany - przyznał Ronaldo.
ZOBACZ WIDEO Żewłakow: Żyjemy w erze Cristiano Ronaldo
Portugalczyk w bieżącej kampanii zagrał dla Realu Madryt 46 razy, zdobył 42 gole i zanotował 12 asyst. Sięgnął po Ligę Mistrzów, mistrzostwo Hiszpanii oraz triumfował w Klubowych Mistrzostwach Świata.
W międzyczasie Ronaldo zgarnął też "Złotą Piłkę", a przed rokiem cieszył się z mistrzostwa Europy.