Mocny finisz liderów rankingów. Najlepsi I-ligowcy 34. kolejki wg WP SportoweFakty

Hieronim Zoch (Wigry Suwałki, 1*)

Półfinalista Pucharu Polski podniósł się po nieudanych meczach i wygrał 4:1 derby ze Stomilem Olsztyn. Do składu Wigier wrócił Hieronim Zoch i od początku meczu bronił skutecznie. Występ podsumował interwencją po strzale Wiktora Biedrzyckiego z rzutu karnego.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

Adam Wolniewicz (Górnik Zabrze, 3)

Górnik zachował czyste konto w wygranym 1:0 meczu o awans z Wisłą Puławy. W końcówce sezonu drużyna Marcina Brosza zagrała na zero w trzech z czterech spotkań. Adam Wolniewicz operował na lewej stronie i był skuteczny w pojedynkach z puławianami.

Lukas Klemenz (Olimpia Grudziądz, 1)

Defensywa Olimpii była nie do przejścia dla piłkarzy Znicza Pruszków. Radziła sobie z atakami Adriana Paluchowskiego i spółki skutecznie oraz czysto. Żaden z grudziądzan nie dostał kartki, a wśród nich wyróżniał się Lukas Klemenz.

Mateusz Żytko (Pogoń Siedlce, 2)

Autor decydującego gola na 2:1 w spotkaniu ze Stalą Mielec. Były zawodnik Cracovii wziął na swoje barki odpowiedzialność i wykonał rzut karny w 80. minucie. W drugiej połowie Pogoń broniła się dobrze przed atakami beniaminka. Żytko był liderem jej defensywy.

Tomasz Midzierski (Miedź Legnica, 2)

Miedź zakończyła sezon na 4. lokacie, a w ostatniej kolejce zwyciężyła 2:0 z Sandecją Nowy Sącz. Drugiego gola zdobył Tomasz Midzierski po podaniu świetnego zmiennika Marquitosa. Po przeciwnej stronie boiska Miedź oparła się wszystkim atakom lidera.

Damian Kądzior (Wigry Suwałki, 8)

Pomocnik Wigier zdobył w tym sezonie 29 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej i znokautował konkurentów. Derby ze Stomilem były kolejnym dobrym meczem Kądziora. Jednego z czterech goli Wigier strzelił sam, a przy następnym asystował. Kluby Lotto Ekstraklasy marzą o pozyskaniu tak regularnego piłkarza.

Marquitos (Miedź Legnica, 1)

Hiszpan był pierwszym zmiennikiem w talii trenera Ryszarda Tarasiewicza i odmienił los meczu z Sandecją Nowy Sącz. Dwie minuty po wejściu na boisko zdobył gola na 1:0, a przy kolejnym trafieniu Tomasza Midzierskiego asystował. Tytuł najlepszego zmiennika w 34. kolejce zdobył bezsprzecznie.

Kamil Zapolnik (Wigry Suwałki, 4)

Aż trzech piłkarzy Wigier Suwałki jest w jedenastce kolejki. Odnieśli najwyższe zwycięstwo 4:1 i na dodatek z regionalnym konkurentem Stomilem Olsztyn. Zapolnik strzelił dwa gole w siedem minut. Była to nagroda za aktywność na połowie przeciwnika od początku spotkania.

Damian Michalik (Olimpia Grudziądz, 2)

Dobrze zrobiła mu przeprowadzka na pozycję napastnika. W trzech ostatnich kolejkach sezonu zdobył trzy gole. Strzał Damiana Michalika w 13. minucie meczu ze Zniczem Pruszków zdecydował o zwycięstwie Olimpii 1:0.

Janusz Surdykowski (Drutex-Bytovia Bytów, 2)

Nieobecny w najlepszej jedenastce przez 32 kolejki, a na finiszu sezonu nominowany tydzień po tygodniu. Napastnik wyprowadził Drutex-Bytovię na prowadzenie w zremisowanym 1:1 meczu z GieKSą Katowice. Surdykowski w obecnej formie przyda się drużynie w barażu o utrzymanie z Radomiakiem Radom.

Igor Angulo (Górnik Zabrze, 8)

Jednym strzałem przypieczętował awans Górnika do Lotto Ekstraklasy i swoje zwycięstwo w klasyfikacji strzelców. Angulo strzelił 17 goli, a to liczba identyczna jak jego numer na koszulce. Ostatniego zdobył uderzeniem pod poprzeczkę bramki Wisły Puławy. Górnik zwyciężył w meczu o awans 1:0.