Spełni się marzenie Janusza Filipiaka - Waldemar Fornalik ma przejąć Cracovię
Waldemar Fornalik ma zastąpić Jacka Zielińskiego na stanowisku trenera Cracovii. Zatrudnienie byłego selekcjonera reprezentacji Polski to marzenie właściciela krakowskiego klubu, Janusza Filipiaka.
Jacek Zieliński utrzymał się na stanowisku ponad dwa lata, tylko dlatego, że przez pierwsze półtora roku prowadzony przez niego zespół osiągał wyniki ponad stan i miał olbrzymie poparcie wśród kibiców, ze zdaniem których, wbrew składanym oświadczeniom, prezes Filipiak mocno się liczy.
Nie oznacza to jednak, że na linii trener-zarząd nie iskrzyło. Zieliński, podobnie jak jego poprzednicy, musiał borykać się z problemami organizacyjno-logistycznymi, jakie nie powinny mieć miejsca w profesjonalnym klubie, a które odbijały się na dyspozycji zespołu. Piłkarze czują się w Cracovii jak zło konieczne i na każdym kroku są uświadamiani, że osiągnięcie dobrego wyniku sportowego wcale nie jest celem nadrzędnym przy Kałuży 1.
Zieliński i jego piłkarze długo funkcjonowali w paranormalnych warunkach pracy, ale jego zespół zdołał utrzymać się w ekstraklasie, a to oznaczało, że - zgodnie z obietnicami składanymi przez prezesa Filipiaka w kwietniu i maju - Zieliński miał nadal pracować w Cracovii. Tymczasem w poniedziałek, niespełna dobę przed pierwszym po letniej przerwie treningiem, szkoleniowiec został poinformowany o zwolnieniu.
ZOBACZ WIDEO Skandal w Getafe! Trener uderzył piłkarza! [ZDJĘCIA ELEVEN]
Cracovia zdecydowała się na ten ruch tylko dlatego, że tuż przed startem przygotowań, właściwie w ostatnim akceptowalnym momencie, udało jej się porozumieć z innym szkoleniowcem. Według naszych informacji prezes Filipiak w końcu dopnie swego i nowym trenerem pięciokrotnych mistrzów Polski zostanie właśnie Fornalik.
Były selekcjoner reprezentacji Polski w ostatnim czasie długo negocjował warunki w Bruk-Becie Termalice Nieciecza, ale ostatecznie nie doszedł z władzami klubu do porozumienia i zamiast niego zatrudniony został Mariusz Rumak. W Cracovii Fornalik ma mieć pełną autonomię w doborze współpracowników, na co nie mógł liczyć w Niecieczy.
W lipcu 2012 roku opuścił Ruch na rzecz pracy z reprezentacją Polski, ale selekcjonerskiego rozdziału w karierze nie zaliczy do udanych. Biało-Czerwoni z kretesem przegrali el. MŚ 2014, pokonując w meczach o punkty tylko San Marino (dwukrotnie) i Mołdawię (raz).
12 miesięcy po rozstaniu z kadrą, w październiku 2014 roku wrócił do Chorzowa, a z pracy w Ruchu zrezygnował po zakończeniu sezonu zasadniczego 2016/2017. "Wydarzenia ostatnich miesięcy - w tym szczególnie ostatnich dni - sprawiły, że nie czułem się już wyłącznie odpowiedzialny za osiągane wyniki. Jest to sytuacja, której nie mogłem zaakceptować" - tłumaczył w specjalnym oświadczeniu.
Podczas dwóch ostatnich kadencji przy Cichej 6 Fornalik dał się poznać jako trener, który potrafi wprowadzić do ekstraklasy młodych zawodników, a promocja młodzieżowców to konik prezesa Filipiaka. Odkąd właściciel Cracovii zainwestował w klub, marzył o tym, by przenieść do futbolu wzorce z biznesu, w którym osiągnął sukces, stawiając na młodych i zdolnych fachowców, którym dał szansę rozwoju. Za jego rządów Cracovii udało się wypromować kilku zawodników, ale to sporadyczne przykłady, a nie wynik działania systemowego. Fornalik miałby to zmienić.
Klub | Czas pracy | Mecze | Bilans | Śr. pkt | %zwycięstw |
---|---|---|---|---|---|
Górnik Zabrze | 2001-2004 | 81 | 29-28-24 | 1,42 | 36% |
Odra Wodzisław Śl. | 2005-2006 | 35 | 11-11-13 | 1,26 | 31% |
Ruch Chorzów | 2009-2012 | 95 | 44-22-29 | 1,62 | 46% |
Ruch Chorzów | 2014-2017 | 93 | 32-17-44 | 1,22 | 34% |
Ogółem: | 304 | 116-78-110 | 1,40 | 38% |
Warto przypomnieć, że od 2 czerwca dyrektorem sportowym Cracovii jest Mirosław Mosór, który ostatnio pracował w tej roli w Ruchu Chorzów i odszedł z Cichej 6 pod koniec sezonu zasadniczego wraz z Fornalikiem. Panowie znają się już od ponad 30 lat. Obaj są wychowankami Ruchu, a w pierwszym zespole Niebieskich występowali wspólnie w latach 1987-1994.