Nie dość, że zainteresowanie wicemistrza Ukrainy Tomaszem Kędziorą jest konkretniejsze, to jeszcze Dynamo oferuje Lechowi lepsze warunki transferu. Poznański klub liczy, że zarobi na 23-latka co najmniej dwa miliony euro.
Warto wspomnieć, że Lech w ostatnich latach dobrze wychodził na interesach z Dynamem. W sierpniu 2014 roku Ukraińcy zapłacili Kolejorzowi za Łukasza Teodorczyka 4 mln euro, a w lutym bieżącego roku za 2,5 mln euro wykupili z Poznania Tamasa Kadara. Ten drugi jest dziś ważnym ogniwem obrony Dynama i ułatwiłby Polakowi aklimatyzację w nowym otoczeniu.
Kędziora to najlepszy prawy obrońca minionego sezonu Lotto Ekstraklasy, a pod koniec rozgrywek, decyzją trenera Nenada Bjelicy, zastąpił Łukasza Trałkę w roli kapitana Kolejorza. Był też kapitanem młodzieżowej reprezentacji Polski. Choć ma dopiero 23 lata, w ekstraklasie rozegrał już 117 spotkań.
Lech przygotował się na odejście Kędziory, ściągając z Ferencvarosu Budapeszt Emira Dilavera. Na prawej obronie może też zagrać Robert Gumny, który wrócił na Bułgarską 17 z wypożyczenia do Podbeskidzia Bielsko-Biała.
ZOBACZ WIDEO Skandal w Getafe! Trener uderzył piłkarza! [ZDJĘCIA ELEVEN]
Tomasz Kędziora postąpi słusznie, przenosząc się do Dynama Kijów? 
