Cristian Pasquato. 30 sekund marzeń

Newspix / ICON SMI / Cristian Pasquato w koszulce Juventusu Turyn. Lato 2011 roku. Niedługo potem popełnił największy błąd w życiu.
Newspix / ICON SMI / Cristian Pasquato w koszulce Juventusu Turyn. Lato 2011 roku. Niedługo potem popełnił największy błąd w życiu.

- Popełniałem błędy, poświęciłem w życiu wiele – mówi o sobie Cristian Pasquato. To wielki włoski talent, porównywany do legendy Aleksa Del Piero. Ciekawe, czy błędem okaże się transfer do Legii. 27-latek ma ją zbawić.

Poświęcenie numer 1 i kolejne: - Opuściłem swoją rodzinę, gdy miałem 13 lat - opowiadał w zeszłym roku w rozmowie TuttoJuve.com. - Pojechałem do akademii Juventusu Turyn. A potem jeździłem po całych Włoszech. A to nie jest takie proste co roku zmieniać miejsce zamieszkania, swoich znajomych.

Błąd najważniejszy:  - Teraz wiem, że go popełniłem, prosząc w 2011 roku o transfer do Lecce. Wcześniej miałem świetny letni okres przygotowawczy u Antonio Conte [dziś menedżer Chelsea - przyp. WP]. Byłem pierwszym rezerwowym. Przyszło jednak trzech piłkarzy, a ja poprosiłem o transfer ostatniego dnia okna. Chłopięcy błąd - przyznawał niedawno dla Itasportpress.

30 sekund

Było już po 90. minucie. 11 maja 2008 roku Juventus Turyn remisował z Catanią 1:1. Ówczesny trener Claudio Ranieri dla zyskania czasu zdecydował się na ostatnią zmianę. Turyńskie bożyszcze Alessandro Del Piero zszedł z boiska, zmienił go Cristian Pasquato  - chłopak, który świetnie radził sobie w młodzieżowych drużynach. To był piłkarz, który kiedyś miał docelowo zastąpić Alexa. Przecież grał na tej samej pozycji, podobnie się poruszał. I tak jak Del Piero futbolu uczył się w klubie Padova Calcio.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldinho w Czeczenii. Zaprosił go prezydent

Wtedy na boisku w swoim debiucie spędził 30 sekund. To jego jedyny występ w oficjalnym meczu Juventusu. - To jest moje piękne wspomnienie - wzdycha.

Tych nieoficjalnych w pierwszym składzie było znacznie więcej. Gdy Conte w maju 2011 roku został trenerem Juve, stawiał na Pasquato. A ten czarował grą. Jeśli wpiszemy na Youtube nazwisko piłkarza, pierwsze, co wyskakuje,  to jego pojedynek z Mathieu Flaminim z Milanu. Włoch w jednym z towarzyskich meczów dosłownie zniszczył dryblingiem sławnego rywala. Wrócił wtedy z wypożyczenia do Modeny. Jeszcze wcześniej Juve wypożyczało młodego na ogranie do Empoli i Triestiny.

- Ranieri pokładał w nim wielkie nadzieje, stąd te wypożyczenia. Miał zbierać doświadczenie. W Empoli mu raczej nie poszło, lepiej było w Modenie [rozegrał w Serie B cały sezon. Strzelił 9 goli, 13 razy asystował - przyp. WP]. Ciągłe wypożyczenia na pewno nie pomogły mu w rozwoju. Na pewno też musimy pamiętać, że to Juventus i zawsze trudno jest się przebić do pierwszej jedenastki. Choć moim zdaniem nie dostał też prawdziwej szansy - wyjaśnia nam Rav Dhillon z poświęconemu klubowi serwisu JuveFC.com

- Był jednym z najbardziej obiecujących piłkarzy z akademii. I rzeczywiście pisano, że to następny Del Piero. Szkoda, że nigdy tym oczekiwaniom nie sprostał - mówi WP SportoweFakty Lorenzo Betoni z Calciomercato.com. I charakteryzuje: - W ofensywie zagra wszędzie, na obu skrzydłach, jako pomocnik za napastnikiem i może być też opcją na fałszywą dziewiątkę.

Dhillon: - I świetnie strzela rzuty wolne!

- Kiedyś pisali też, że może być włoskim Cristiano Ronaldo! - wspomina nam Vlassis Kambanis, dziennikarz z Grecji, ale i fanatyk Juve - Jednak umówmy się, za nic w świecie nie mógłby nim zostać.

W Lecce, do którego chciał odejść, spisywał się przeciętnie. I tak naprawdę było w każdym włoskim klubie, do którego był wypożyczany. A było ich wiele: Torino, Udinese, Padova, Pescara, Livorno. Przez 7 lat gry w Serie B wystąpił w 196 meczach, strzelił 31 goli, 33 razy asystował. To ciekawe, ale aż do transferu do Legii Pasquato był piłkarzem Juventusu Turyn.

Rosyjska ruletka

Ostatni rok spędził nieoczekiwanie w rosyjskiej Krylii. Potrzebował zmiany, wyjazdu z Włoch, spojrzenia na futbol z innej perspektywy. Klub w Samary spadł z ligi, Pasquato nowe doświadczenie jednak sobie chwalił. Ryzyko się opłaciło.

David Sansun z RussianFootballNews tak charakteryzuje nam jego pobyt: - Zrobił dobrą robotę, szczególnie gdy do Zenitu odszedł Yohan Mollo. Gdy grali razem, Włoch nie pokazywał tego co naprawdę umie. Potem odżył.

W 28 meczach strzelił 5 goli, 8 razy asystował. - Ma trzy główne zalety. Jest szybki, posiada wizję gry i zachowuje zimną krew pod bramką i pod presją - dodaje Sansun.
 - Mało jednak pomaga w obronie - zauważa.

Sam piłkarz jeszcze w maju nie ukrywał, że chętnie dalej grałby w Rosji.

Z ziemi włoskiej do Polski

Trafił jednak do Legii Warszawa, na dwa lata z opcją przedłużenia umowy. Mistrz Polski jest pierwszym klubem, do którego nie poszedł na wypożyczenie, to transfer definitywny. Zadanie ma proste w przekazie, ale z realizacją może być trudniej. Ma błyszczeć i prowadzić grę Legii, jak to robił sprzedany do Olympiakosu Pireus Vadis Odjidja-Ofoe. Jeszcze przed finalizacją transferu Kamil Glik na Twitterze napisał, że Włoch dobrze bije stałe fragmenty. A Zbigniew Boniek podkreślał, że ma dobrą technikę i "widzi grę".

Vlassis Kambanis: - To jest właśnie taki styl Odjidji-Ofoe. Na pewno Legia jest dla niego wyzwaniem. Może przecież nawet zagrać w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

- Ja tylko nie wiem, jak on będzie funkcjonował w takiej drużynie jak Legia, która dominuje i prowadzi grę. Krylia raczej nie kontrolowała posiadania piłki - zauważa Sansun.

Lorenzo Bettoni: - To dobry ruch Legii, bo Pasquato ma potencjał i go pokazał, szczególnie w ostatnim sezonie. Polski klub bierze go w szczycie kariery, on ma przecież 27 lat. Na pewno nie jest jakoś mocno zbudowany, w swojej karierze nigdy nie był też stały, jeśli chodzi o formę. Naprawdę wierzę, że przy odpowiedniej motywacji będzie ważnym wzmocnieniem.

Motywację do tego, aby być światową gwiazdą, Włoch miał kiedyś ogromną. A eksperci zachwycający się jego talentem tylko dodawali mu pewności siebie. Potem czekał na telefony z Juventusu z nadzieją, że weźmie go na dłużej. Dziś nie ma wątpliwości: - Juventus to pociąg, który dla mnie odjechał.

W Legii przejął numer 8. Po Vadisie Odjidji-Ofoe.

Komentarze (4)
avatar
2PAG KSF
20.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest obraz polskiej ligi. 
avatar
Lincoln91
20.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
27 latek talentem ? Oto Polska :) 
avatar
Lipowy Batonik
20.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czas pokaże czy Cristian będzie wzmocnieniem dla Legii.Mówienie , że to były piłkarz Juventusu jest nieco na wyrost to prędzej można tak powiedzieć o Krasiciu. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (872 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.