SPL: Wygrana Hibernian, Boruc i Załuska na zero

Zgodnie z oczekiwaniami Hibernian Edynburg pokonał na Easter Road Motherwell FC 1:0. Swoich kibiców zawiódł natomiast Celtic Glasgow. Mistrzowie Szkocji bezbramkowo zremisowali na własnym boisku z Dundee United i stracili szansę na zmniejszenie dystansu do przewodzącego w rozgrywkach Glasgow Rangers.

Celtic po raz drugi z rzędu raził nieskutecznością. Przed tygodniem The Bhoys szczęśliwie zremisowali z Aberdeen FC 1:1 w ćwierćfinale Pucharu Szkocji, jednak mecz mógł zakończyć się zupełnie innym wynikiem. Gdyby podopieczni Gordona Strachana lepiej nastawili swoje celowniki The Dons zapewne nie mieliby szans na równorzędną walkę. W środę, w rozegranym awansem spotkaniu 30. kolejki, Shunsuke Nakamura i spółka ponownie zawiedli. Japończyk mógł już w 3. minucie otworzyć wynik spotkania, jednak uderzona przez niego piłka trafiła w słupek. Dwa kwadranse później słupek po raz drugi uratował Mandarynki - tym razem po strzale Scotta McDonalda. Goście najgroźniejszą akcję przeprowadzili w ostatnich minutach pierwszej połowy, ale uderzona głową przez Craiga Conway?a piłka poszybowała nad poprzeczką bramki Artura Boruca. Polscy bramkarze, czyli Boruc i Łukasz Załuska, zaliczyli 90-minutowe występy.

Cenne zwycięstwo odniósł Hibernian Edynburg. W stolicy Szkocji piłkarze Mixu Paatelainena pokonali 1:0 Motherwell FC, a bramkę dla gospodarzy zdobył niezawodny Colin Nish. Gol byłego napastnika Kilmarnock FC przybliżył edynburczyków do wywalczenia miejsca premiowanego przepustką do przyszłorocznej edycji Pucharu UEFA.

Celtic Glasgow - Dundee United 0:0

Hibernian Edynburg - Motherwell FC 1:0 (0:0)

1:0 - Nish 51?

Komentarze (0)