Celtic był zdecydowanym faworytem spotkania z The Terrors i choć na murawie dominował, nie potrafił przełożyć swojej przewagi na gole. Mistrzowie Szkocji tylko trzykrotnie poważnie zagrozili bramce gości, a dwukrotnie byli o krok od zdobycia gola, jednak po uderzeniach Shunsuke Nakamury i Scotta McDonalda futbolówka trafiała w słupek.
Zdaniem dziennikarzy Setanta Sports Załuska zapracował na ocenę 9,5 w dziesięciopunktowej skali. Wśród graczy Dundee United dobrze zaprezentował się również Lee Wilkie, który otrzymał notę 8.
W szeregach Celtiku Glasgow najlepiej oceniono postawę Nakamury (nota 9), a niewiele gorzej od Japończyka spisali się inni pomocnicy: Scott Brown i Aiden McGeady (nota 8,5). Zdaniem Setanta Sports Artur Boruc zagrał na siódemkę, jednak do bramkarza Celtiku nie można mieć o nic pretensji, bowiem napastnicy Mandarynek ani razu nie zmusili go do większego wysiłku.