Szybkie rozstanie Antonio Conte z Chelsea? "Za rok już go tam nie będzie"

PAP/EPA / EPA/WILL OLIVER / Antonio Conte jako trener Chelsea Londyn
PAP/EPA / EPA/WILL OLIVER / Antonio Conte jako trener Chelsea Londyn

- Bardzo się zdziwię, jeśli za dwanaście miesięcy Antonio Conte wciąż będzie menedżerem Chelsea - mówi Jamie Carragher. Były gwiazdor Liverpoolu uważa, że włoski menedżer na dłuższą metę nie zaakceptuje polityki transferowej klubu.

- Londyńczycy mają model biznesowy, który jest dość bezwzględny. To mi przypomina trochę Real Madryt, a Conte nie przywyknie do sytuacji, w której o doborze piłkarzy decydują w dużym stopniu osoby z kierownictwa, a nie on - zwłaszcza po tym jak wywalczył mistrzostwo Anglii - powiedział Jamie Carragher dla stacji Sky Sports.

Chelsea nadal nie zakończyła letnich zakupów i może ściągnąć jeszcze nawet trzech zawodników, mimo że już w sobotę startuje nowy sezon Premier League.

Były piłkarz Liverpoolu uważa, że menedżer może być bardzo niezadowolony ze sprzedaży do Manchesteru United Nemanji Maticia. - Który trener pozwoliłby mu odejść do ligowego rywala? Oczywiście władze klubu powiedzą, że zarobiły 45 mln funtów na transferze 29-latka, a za niego sprowadzono Tiemoue Bakayoko, który ma tylko 22 lata. Na razie jednak nie wiadomo jak on się spisze, ale to jest właśnie model Chelsea.

Carragher nie ma wątpliwości: jeśli dojdzie do dużego konfliktu, rozstanie The Blues z Włochem może być bardzo szybkie. - Oni nie boją się pozbywać menedżerów. To się na razie sprawdza, bo odkąd do klubu trafił Roman Abramowicz, Chelsea wywalczyła więcej trofeów niż ktokolwiek inny. Jednak w przeszłości pozbyto się stamtąd Jose Mourinho, taki sam los spotkał Carlo Ancelottiego i mocno się zdziwię, jeśli za dwanaście miesięcy Conte wciąż będzie tam pracował - oznajmił.

ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk: Najtrudniejszy konkurs w karierze. Scenariusz był inny (WIDEO)

Źródło artykułu: