Pierwsze informacje na temat transferu Vamary Sanogo do Arki Gdynia podawaliśmy w czwartek. Napastnik nie zyskał uznania w oczach Jacka Magiery, który nie widzi dla niego miejsca w pierwszej drużynie mistrza Polski. Młodemu Francuzowi zależy natomiast na regularnej grze, dlatego przeprowadzka do Trójmiasta jest dla niego bardzo dobrym ruchem.
We wtorek oficjalna strona Arki poinformowała, iż Sanogo jest bardzo blisko gry w zespole Leszka Ojrzyńskiego. Napastnik przyjechał do Gdyni i przeszedł również testy wytrzymałościowe i szybkościowe.
Francuz najprawdopodobniej już w środę zostanie oficjalnie graczem Arki. Jego debiut może nastąpić podczas sobotniego meczu z Pogonią Szczecin. Co ciekawe, kilka dni wcześniej w tym samym kierunku powędrował Mateusz Szwoch, który podobnie jak Sanogo, nie był w stanie na dłużej przebić się do pierwszego składu Legii Warszawa.
21-latek ma wiele do udowodnienia. Przypomnijmy, że jesienią 2016 roku grał w Zagłębiu Sosnowiec. W 15 meczach I ligi zdobył 5 bramek i miał 5 asyst. Następnie został sprzedany do Legii Warszawa, w której z powodu kontuzji zadebiutował dopiero 7 lipca. W Superpucharze Polski, ekipa Jacka Magiery przegrała wówczas... z Arką Gdynia.
Oprócz Sanogo i Szwocha, latem drużynę z Trójmiasta wzmocnili między innymi: Ruben Jurado, Grzegorz Piesio czy Patryk Kun.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak kibice PSG trollują fanów Barcy. Przez Neymara
Czy Sanogo będzie gwiazdą Arki Gdynia? 
na Instagramie 
na Facebooku 
teraz wiemy przynajmniej po co ich tyle nakupili